Nowa fala migrantów płynie do Niemiec. Patrole na granicy z Austrią i Czechami

Imigranci
Imigranci. Zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP/EPA
REKLAMA

Potwierdzają się informacje o pojawieniu się nowej fali migrantów, którzy zamierzają szturmować Europę. Z powodu napływu migrantów niemieckie MSW przedłuża kontrole na granicy z Austrią. Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser wyraziła zaniepokojenie rosnącą liczbą przybyszy próbujących dotrzeć do Europy, głównie tzw. szlakiem bałkańskim i śródziemnomorskim.

Z tego powodu jej resort postanowił przedłużyć kontrole na granicy z Austrią, a policja coraz częściej kontroluje także granicę z Czechami – powiedziała w rozmowie z magazynem „Bild am Sonntag”. „Jedno jest jasne: mamy obowiązek powstrzymania nielegalnych wjazdów, abyśmy mogli nadal pomagać tym ludziom, którzy pilnie potrzebują naszego wsparcia” – mówiła z typową pokrętną logiką Faeser.

REKLAMA

Minister podkreśliła, że dużym wyzwaniem jest pomoc uchodźcom z Ukrainy, przybywającym do Niemiec. „Im dłużej trwa ta wojna, tym trudniej jest pomieścić tylu uchodźców i opiekować się nimi” – zaznaczyła. Według danych MSW do 17 września do RFN z Ukrainy przybyło 992 517 uchodźców wojennych.

Wiele niemieckich gmin boryka się obecnie z sytuacją podobną jak w latach 2015 i 2016. „Dużo wskazuje na to, że zimą o wiele więcej osób ucieknie do Niemiec. Sporo gmin zmuszonych jest do kwaterowania ludzi w obiektach typu sale gimnastyczne, ponieważ wszystkie inne możliwości są już wyczerpane. Jeśli uchodźców będzie jeszcze więcej, to zimą czeka nas naprawdę +wąskie gardło+, jeśli chodzi o zakwaterowanie” – ostrzega Gerd Landsberg, szef Związku Miast i Gmin.

Alexander Dobrindt, lider opozycyjnej chadeckiej partii CSU, przekonuje, że Faeser powinna w obecnej sytuacji „przedstawić konkretne plany szybkiego przerwania szlaków tranzytowych i wpłynąć wraz z UE na poprawę ochrony granic zewnętrznych”.

Źródło: PAP

REKLAMA