
W mieście Iżewsk, stolicy republiki Udmurcja w europejskiej części Rosji, doszło w poniedziałek do strzelaniny w szkole; odnotowano co najmniej dziewięć ofiar śmiertelnych, w tym pięcioro dzieci, a 20 osób zostało rannych – poinformowała agencja Reutera za rosyjskimi mediami.
Napastnik zastrzelił pięcioro dzieci, dwóch nauczycieli i dwóch pracowników ochrony. Na miejsce zdarzenia przybył gubernator Udmurcji Aleksandr Breczałow, który powiadomił w nagraniu wideo na Telegramie, że sprawca zbrodni miał później popełnić samobójstwo.
„Są zabici i ranni wśród dzieci. (…) Szkołę ewakuowano, teren placówki został otoczony przez (funkcjonariuszy policji i służb)” – oznajmił szef regionalnych władz.
Informacje o samobójstwie sprawcy ataku potwierdził oddział rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych w Udmurcji. W komunikacie MSW powiadomiono o odnalezieniu ciała mężczyzny. Nie udało się jeszcze ustalić jego tożsamości.
Według wstępnych doniesień, przekazanych przez deputowanego do rosyjskiej Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu) Aleksandra Chinsztejna, napastnik był uzbrojony w dwa pistolety.
The Investigative Committee of the #Russian Federation reports that nine people were killed in the school shooting in #Izhevsk – 5 schoolchildren, 2 guards and 2 teachers. pic.twitter.com/11s9PqLUuL
— NEXTA (@nexta_tv) September 26, 2022
Tragedia w Iżewsku, to już kolejne tego rodzaju zdarzenie w rosyjskiej szkole w ciągu ostatnich dwóch lat. W maju 2020 roku w Kazaniu zginęło dziewięć osób, w tym siedmioro dzieci. We wrześniu 2021 roku zastrzelono sześć i raniono 47 osób w budynku uniwersytetu w Permie.
Liczący 645 tys. mieszkańców Iżewsk jest położony na zachód od pasma górskiego Ural, około 960 km na wschód od Moskwy. Miasto znane jest m.in. z produkcji broni, w tym automatów Kałasznikowa.