Mentzen: „W polskim interesie nie jest w tym momencie wchodzenie Ukrainy do NATO” [VIDEO]

Sławomir Mentzen
Sławomir Mentzen. / Foto: screen Polsat News
REKLAMA

Wydaje mi się, że nawet dla Polski byłoby nieopłacalne, gdyby Ukraina wstąpiła do NATO – powiedział w „Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii” polityk Konfederacji Sławomir Mentzen.

Przypomnijmy, że szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba poinformował w sobotę, że rozmawiał przez telefon z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem o szczegółach dotyczących ukraińskiego wniosku o dołączenie do Sojuszu.

REKLAMA

„Uzgodniliśmy, że będziemy utrzymywać kontakt w tej sprawie i omówiliśmy następne praktyczne kroki NATO, mające wspierać Ukrainę w przeciwstawianiu się rosyjskiej agresji” – napisał Kułeba na Twitterze.

Dzień wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że jego kraj składa wniosek o dołączenie do NATO w trybie przyspieszonym.

De facto już przeszliśmy drogę do NATO. De facto już udowodniliśmy zgodność ze standardami NATO. (…) Dzisiaj Ukraina składa wniosek, by zrobić to de iure. Zgodnie z procedurą, która będzie odpowiadać naszemu znaczeniu dla obrony naszej całej wspólnoty. W przyspieszonym trybie – oznajmił prezydent.

Wiemy, że to możliwe. Widzimy, jak w tym roku Finlandia i Szwecja rozpoczęły akcesję do Sojuszu bez Membership Action Plan – podkreślił Zełenski.

Mentzen: To nie jest w polskim interesie

Wydaje mi się, że raczej to jest takie zagranie medialne, a nie prawdziwa polityka, ponieważ nie ma możliwości, żeby Ukraina teraz wstąpiła do NATO. Raz nieuregulowane granice, a dwa nie będzie jednomyślności w tym momencie w NATO – zaczął Sławomir Mentzen.

Zresztą to wydaje mi się, że nawet dla Polski byłoby nieopłacalne, gdyby Ukraina wstąpiła do NATO – powiedział polityk i wyjaśnił, że „jeżeli jesteśmy w NATO to po to, bo mamy nadzieję, że zostanie uruchomiony ten artykuł 5. i w razie jakiegoś konfliktu NATO przyśle tu swoje wojska. Będziemy mieli wojska amerykańskie, brytyjskie, które będą nam pomagać w walce”.

Jeżeli Ukraina stałaby się teraz członkiem NATO, to rozumiem byłaby pełnoprawnym członkiem NATO, więc powinniśmy bronić Ukraińców tak, jak mielibyśmy nadzieję, że Amerykanie będą bronić nas – podkreślił przedstawiciel Konfederacji.

To znaczy nie ograniczać się do tego, że dostaniemy jakiś sprzęt, ale że normalnie wylądują tu pełnoprawne wojska, co jak rozumiem prowadziłoby albo do tego, że Polska armia będzie musiała wkroczyć na Ukrainę i walczyć z Rosją, czyli Polska przystąpi oficjalnie do tej wojny, albo będziemy musieli uznać, że to, że ktoś jest w NATO to wcale nie oznacza, że trzeba mu pomagać zbrojnie i skoro można nie wysłać wojsk na Ukrainę, nie pomagając Ukrainie, to tym samym można będzie nie wysłać wojska do Polski, kiedy Polska będzie tego potrzebowała – dodał.

Polityk Konfederacji podsumował, iż jego zdaniem w związku z tym „w polskim interesie nie jest w tym momencie wchodzenie Ukrainy do NATO”.

REKLAMA