Rosyjska Federalna Agencja Medyczno-Biologiczna kupuje tabletki z jodkiem potasu za prawie 5 mln rubli. Jodek potasu jest stosowany jako źródło jodu w przypadku wystąpienia skażenia radioaktywnego.
Przetarg na tabletki odbywa się na zlecenie Federalnego Przedsiębiorstwa Unitarnego SPC „Farmazaszczita” Federalnego Centrum Badawczo-Klinicznego Federacji Rosyjskiej.
Tylko cztery dni Rosyjska Federalna Agencja Medyczno-Biologiczna dała firmom na składanie ofert – relacjonuje Polsat News opierając się na informacjach od światowych mediów.
Zlecenie oszacowano na 4,85 miliona rubli. Kwota jest mniej imponująca, gdy przeliczy się ją na dolary – 80,5 tys.
Największy dziennik w Rosji „Kommiersant”, który należy do oligarchy Aliszera Usmanowa, poinformował, że państwowe zamówienie pojawiło się już na portalu Jednolitego systemu informacyjnego (EIS Zakupy).
Jodek potasu a katastrofa nuklearna
Jodek potasu to lek, który stosuje się, gdy dojdzie do katastrofy nuklearnej. Lek ten hamuje czynności tarczycy – zwłaszcza u dzieci, u których tarczyca nie jest rozwinięta. Jodek chroni tarczycę przed wchłanianiem radioaktywnych pierwiastków ze środowiska.
Lekarstwo był powszechnie stosowane po katastrofie w Czarnobylu w 1986 roku. W Polsce podawano wówczas dzieciom płyn Lugola, który zawierał jod w jodku potasu.
Dowódca brytyjskich sił zbrojnych: Rosja może zaatakować zachodnie systemy łączności