Angelina Jolie przypomniała sobie, że w 2016 roku Brad Pitt miał dusić ich dziecko

Angelina Jolie, Brad Pitt Źródło: PAP, collage
Angelina Jolie, Brad Pitt Źródło: PAP, collage
REKLAMA

Angelina Jolie oskarża byłego męża – Brada Pitta – o agresywne zachowanie podczas lotu w 2016 roku. „Przy okazji” aktorka chce sprzedać udziały w ich wspólnej winnicy, co do której para umawiała się, że nie będą jej sprzedawać.

Jolie i Pitt byli małżeństwem w latach 2014-2019 i zagrali razem w dwóch filmach („Mr. & Mrs. Smith” oraz „Nad morzem”). Choć ich małżeństwo się rozpadło, to wciąż posiadają wspólną winnicę Château Miraval we Francji, co do której umówili się, że żadne z nich nie sprzeda swoich udziałów.

REKLAMA

Jolie złamała tę umowę, na co aktor zareagował pozwem. Aktorka twierdzi, że sprzedała swój udział dlatego, że nie chciała przykładać ręki do problemu alkoholowego byłego męża i… sama także pozwała Pitta.

W swoim pozwie Jolie przytacza sytuację, która miała się rzekomo wydarzyć w 2016 roku na pokładzie ich prywatnego samolotu. Pitt miał – zdaniem aktorki – zachowywać się agresywnie, podduszać jedno z ich dzieci, a drugie uderzyć w twarz.

Dodatkowo aktor miał się źle wyrażać w stosunku do dzieci i chwycić Jolie za głowę, którą następnie potrząsał. Były mąż aktorki miał ją także popchnąć. Poza tym aktor miał oblewać dzieci piwem i winem.

To pięć dni po tej sytuacji aktorka miała wnieść pozew o rozwód. FBI zajęło się tą sprawą, ale nie znaleziono żadnych dowodów na prawdziwość słów Jolie i nie postawiono Pittowi zarzutów.

Elon Musk jednak kupi Twittera?

REKLAMA