W oparach socjalistycznego absurdu. Maksymalne ceny na energię elektryczną i gaz w kolejnym kraju

Zdjęcie ilustracyjne. / Źródło: pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / Źródło: pixabay
REKLAMA

Czeski rząd ustalił w środę maksymalne ceny energii elektrycznej i gazu. Ograniczenia będą obowiązywać przez cały przyszły rok, a przyjęte zasady powinny znaleźć odzwierciedlenie w rachunkach za energię już w listopadzie.

Limit cenowy dla gospodarstw domowych, przedsiębiorstw podłączonych do niskiego napięcia i zakładów energetycznych będzie obowiązywał niezależnie od zużycia. Małe i średnie przedsiębiorstwa podłączone do wysokiego i bardzo wysokiego napięcia będą miały limit cenowy ustalony na poziomie 80 proc. ich najwyższego zużycia w ciągu ostatnich pięciu lat.

REKLAMA

W przypadku gazu limit będzie dotyczył nie tylko gospodarstw domowych, ale także firm o rocznym zużyciu do 4200 MWh, podczas gdy pierwotna propozycja dotyczyła zużycia do 630 MWh. Limit cenowy będzie dotyczył także gazu dla firm ciepłowniczych – powiedział po posiedzeniu rządu premier Petr Fiala.

Ministrowie zdecydowali, że cena energii elektrycznej razem z VAT ma wynosić 6 tys. koron, czyli niespełna 1200 PLN za megawatogodzinę (MWh) oraz 3 tys. koron, czyli poniżej 600 PLN za MWh gazu. Do tej kwoty należy doliczyć opłaty za dystrybucję energii. Premier szacuje, że koszt wprowadzonego pułapu cenowego wyniesie około 130 mld koron, czyli 25 mld PLN.

(PAP)

REKLAMA