Sośnierz UJAWNIA kulisy pracy Sejmu. „Apeluję o opamiętanie” [VIDEO]

Dobromir Sośnierz. / foto: screen YouTube: Janusz Jaskółka
Dobromir Sośnierz. / foto: screen YouTube: Janusz Jaskółka
REKLAMA

Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz z mównicy sejmowej wskazał, że warunki, w jakich w Polsce ustanawia się prawo, są skandaliczne. W jego ocenie Sejm zamienił się w „hurtownię przepisów”.

– Wnoszę o zamknięcie tego posiedzenia i zwołanie kolejnego już po tym, jak prezydium się ogranie i przemyśli zasady funkcjonowania tej izby na nowo. Standardy legislacji w tym Sejmie obniżają się w zastraszającym tempie – mówił Sośnierz.

REKLAMA

– Sejm został zredukowany do roli jakiegoś pogotowia legislacyjnego dla rządu, gdzie ośmiuset stronicowe projekty wjeżdżają w poniedziałek, wyjeżdżają w czwartek. To pokazuje, że ten Sejm jest tak naprawdę już ciałem wyłącznie fasadowym, służącym tylko do tego, żeby odpowiedzialność za projekty pisane przez anonimów w ministerstwach rozsmarować na czterystu sześćdziesięciu posłów – dodał.

Poseł skrytykował także pomysł doraźnych głosowań. – Jakby mało było tej gonitwy, to ostatnio doszedł do tego pomysł zwoływania doraźnych głosowań w środku dnia, tylko po to, żeby projekt jak najszybciej przepchnąć do kolejnego czytania – podkreślił.

Zdaniem Sośnierza, „to jest całkowicie nieodpowiedzialne, co my tu robimy”.

– Ile razy, na każdym posiedzeniu, słyszymy formułkę o pominięciu regulaminowych terminów? Tutaj już większość ustaw leci przyspieszonym trybem w tej chwili. Przecież te terminy po coś są – no właśnie po to, żeby nie wychodziły z tej sali buble, które za chwilę trzeba poprawiać, nad którymi nikt się nie miał czasu tutaj zastanowić – wskazał.

– Niestety to miejsce nie jest już miejscem namysłu nad prawem. To jest jakaś hurtownia przepisów, w której większość posłów nie wie, nad czym głosuje – skwitował.

– Apeluję o opamiętanie – zakończył swoje wystąpienie Dobromir Sośnierz.

REKLAMA