Nie żyje ojciec prezesa Legii Warszawa. Zginął tragicznie [FOTO]

Znicz.
Znicz - zdj. ilustracyjne. (Fot. PAP)
REKLAMA

Nie żyje ojciec właściciela i prezesa Legii Warszawa, Dariusza Mioduskiego. Gerard Mioduski zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło na przejeździe kolejowym. Miał 81 lat.

Do ogromnej tragedii doszło w miejscowości Błądzim w woj. kujawsko-pomorskim. Na przejeździe kolejowym auto wjechało pod pociąg jadący z Chojnic do Bydgoszczy. Po kilku godzinach media poinformowały, że za kierownicą siedział Gerard Mioduski, ojciec prezesa Legii. Zginął na miejscu.

REKLAMA

Pociąg częściowo wykoleił się. Nikomu z 38 osób jadących pociągiem nie się nie stało. Ruch na linii kolejowej na kilka godzin został wstrzymany.

Przejazd kolejowy był wyposażony w rogatki. Przemysław Zieliński z PKP Polskie Linie Kolejowe krótko po wypadku mówił, że na tamten moment nie było wiadomo czy szlabany były opuszczone, czy nie zadziałały.

Kilka godzin później w rozmowie z portalem swiecie.naszemiasto.pl aspirant Filip Frohlke z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi zdradził, że rogatki zadziałały właściwie.

Kierowca Volkswagena Polo, jadąc od strony Tucholi w kierunku Świecia, wjechał na przejazd mimo opuszczonych rogatek, które był sprawne – powiedział.

Przyczyny wypadku bada policja pod nadzorem prokuratora.

Gerard Mioduski był inżynierem i biznesmenem. Przez większą część życia mieszkał w Houston.

REKLAMA