Niemcy przetrwają zimę, jeśli obywatele, firmy i decydenci będą nadal dostosowywać się do zmienionej sytuacji energetycznej kraju – powiedział we wtorek kanclerz Olaf Scholz. Z kolei były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble spodziewa się ciężkiej zimy z powodu kryzysu energetycznego i radzi przygotować zapas świec i zaopatrzyć się w ciepłe swetry.
– Cieszę się, że mogę dziś powiedzieć, że jeśli wszyscy – obywatele, firmy i politycy – będziemy nadal dostosowywać się do zmienionej sytuacji, to bezpiecznie przetrwamy tę zimę – powiedział Scholz, cytowany przez agencję Reutera. Jak dodał, Niemcy są prawie u celu, jakim jest zapełnienie krajowych magazynów gazu w 95 proc.
„Złote rady” polityka
Z kolei były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble ocenił, że z powodu kryzysu energetycznego zimą może czasami zabraknąć prądu. „Trzeba mieć w domu kilka świec, zapałki i latarkę” na wypadek awarii zasilania – radził polityk chadeckiej partii CDU w telewizji BILD.
Na uwagę, że Niemcy mogą marznąć w czasie nadchodzącej zimy, chadek odparł: „Wtedy wystarczy założyć sweter. A może i drugi sweter. Nie trzeba nad tym lamentować, ale trzeba sobie uświadomić, że wielu rzeczy nie można brać za pewnik”.
Zapytany, czy Niemcy są rozpieszczeni, oświadczył: „Jasne, wszyscy jesteśmy. Ja też”.
