Sośnierz kontra reszta studia TVP. „Żyjemy w różnych światach” [VIDEO]

Dobromir Sośnierz / Foto: screen TVP3 Katowice
Dobromir Sośnierz / Foto: screen TVP3 Katowice
REKLAMA

Dobromir Sośnierz był gościem TVP3 Katowice. W programie Grzegorza Gajdy „Optyka polityka” rozmawiano o dystrybuowanych przez państwo tabletkach z jodkiem potasu. Mają one być podawane Polakom w razie zagrożenia radiacyjnego, które obecnie nie występuje.

– Państwo znowu bohatersko będzie rozwiązywało problem, który samo stworzyło. Zamiast pozwolić ludziom się zaopatrzyć w to na czas, to zabrania im kupić sobie samemu na własne ryzyko tego jodku potasu, bo to wymaga recepty, jak rozumiem. Potem bohatersko rozwiązuje ten problem, dystrybuując to na ostatni moment, tworząc jakieś kolejki, panikę itd. – wskazał Dobromir Sośnierz.

REKLAMA

– Jakby tak politycy pozwolili kupować ludziom we własnym zakresie, to nikt by nie wypiął potem piersi do tego, że ten problem został rozwiązany, bo w ogóle by nie zaistniał. A tak zaistnieje, ktoś go rozwiąże i bohatersko potem będzie mówił: o proszę, było ciężko, ale daliśmy radę – zaznaczył poseł Konfederacji, dodając, że „mogłoby być jeszcze lżej”.

– Wie pan, równie dobrze można by mówić, że straż pożarna nie musi wyjechać do pożarów, bo każdy może sobie podpalić dom i zrobić z nim potem, co chce. Z całym szacunkiem, przejaskrawiam teraz oczywiście, ale mówimy o sytuacji kryzysowej, o sytuacji nagłej, o sytuacji zagrożenia, która nie zdarza się na co dzień. Pewnie się nie zdarzy – stwierdził prowadzący.

– Odnoszę wrażanie, że pan poseł postrzega tę rzeczywistość krańcowo inaczej niż my wszyscy tutaj, bez względu na opcję polityczną – zauważył Jarosław Graziadei Darmas z Nowej Lewicy.

– Niewątpliwie – odparł Sośnierz. – Żyjemy w różnych światach. To państwo ocenią, kto tutaj ma rację – dodał, zwracając się do widzów.

– Oczywiście, że tak. My nie oceniamy – państwo ocenią – powiedział prowadzący.

– Czy państwo chcą mieć w szafie czy państwo chcą mieć u urzędnika zdeponowane te leki. Niech państwo ocenią, który system się państwu podoba. Jak państwu się podoba, żeby mieć w szafie u siebie, to głosujcie na Konfederację. Jak nie, to na kogokolwiek innego, to będzie tak samo dobrze oddany głos – skwitował Sośnierz.

REKLAMA