Protesty w Iranie. Poważne zakłócenia internetu. „Śmierć dyktatorowi!” [VIDEO]

Trwają protesty w Iranie
Trwają protesty w Iranie. / foto: screen Twitter (kolaż)
REKLAMA

W Iranie doszło w środę do poważnych zakłóceń łączności internetowej; Associated Press zwraca uwagę, że zbiega się do z wezwaniami aktywistów do kontynuowania protestów, które wybuchły po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej przez policję moralności.

Według komunikatu organizacji pozarządowej NetBlocks ruch w irańskim internecie jest mniejszy o 25 proc., co „jeszcze bardziej ograniczy przepływ informacji w takcie protestów”.

REKLAMA

Mimo problemów z internetem i rozlokowania na ulicach stolicy dodatkowych sił policyjnych oraz funkcjonariuszy w cywilu w środę w Teheranie i kilku innych irańskich miastach doszło ponownie do protestów.

W stolicy demonstrowała grupa kobiet, które zdjęły hidżaby i krzyczały „Śmierć dyktatorowi!”. Okrzyki te odnosiły się do najwyższego religijno-politycznego przywódcy Iranu Alego Chameneia. Agencja AP przypomina, że obrażanie go w ten sposób może w Republice Islamskiej doprowadzić do procesu za zamkniętymi drzwiami i kary śmierci.

Protesty w Iranie trwają od połowy września; wybuchły po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej przez policję moralności. Po zatrzymaniu z powodu „nieodpowiedniego nakrycia głowy” kobieta w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu; według rodziny Amini była bita przez funkcjonariuszy.

Jak podkreśla Associated Press, demonstracje te są najpoważniejszym wyzwaniem dla reżimu od fali protestów i zamieszek jaka przeszła przez kraj w 2009 roku.

REKLAMA