Janusz Korwin-Mikke ucina plotki, według których – wbrew zapowiedziom – miałby jednak kandydować na kolejną kadencję prezesa partii KORWiN. Polityk zamierza definitywnie zrezygnować z tego stanowiska.
„Jakiś amok! Podobno wśród polityków krążą plotki, że ja po to od pół roku szykuję zmianę na stanowisku Prezesa i organizuję Kongres – by tego nie zrobić!” – napisał na Twitterze Janusz Korwin-Mikke.
Nestor polskiej prawicy twierdzi, że rzeczywiście odchodzi ze stanowiska prezesa partii KORWiN. Jako główny powód tej decyzji wskazuje swój wiek.
„Otóż ja mam 80 lat, do wielu rzeczy się jeszcze nadaję, ale na prezesa kandydować NIE BĘDĘ – bo od tego są młodsi i żwawsi!” – napisał.
Jakiś amok! Podobno wśród polityków krążą plotki, że ja po to od pół roku szykuję zmianę na stanowisku Prezesa i organizuję Kongres – by tego nie zrobić!
Otóż ja mam 80 lat, do wielu rzeczy się jeszcze nadaję, ale na prezesa kandydować NIE BĘDĘ – bo od tego są młodsi i żwawsi! pic.twitter.com/5AjBmJCht8— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) October 11, 2022
15 października odbędzie się kongres partii KORWiN – to wtedy Janusz Korwin-Mikke ma porzucić funkcję prezesa partii. Jakiś czas temu w wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” zdradził, kogo widziałby na swoim miejscu.
– Mam 80 lat, są lepsi i młodsi ode mnie, którzy mogą przejąć stery w partii. Pan Mentzen na pewno byłby dobrym prezesem partii, ale niech kongres zdecyduje – powiedział.
Jednocześnie legendarny wolnościowiec zaznaczył, że oddanie sterów w partii nie oznacza porzucenia polityki. – Z polityki nie odchodzę, wciąż będę aktywny. A jak będzie trzeba, to zmieni się nazwę partii i moje nazwisko zastąpi się innym – powiedział najstarszy poseł Konfederacji.
Korwin-Mikke odchodzi. „Mam 80 lat, są lepsi i młodsi ode mnie”
