
„To nie jest żadna repolonizacja tylko NACJONALIZACJA” – pisze w mediach społecznościowych szef koła Konfederacji Jakub Kulesza (Wolnościowcy). To komentarz do doniesień, według których państwo polskie miałoby przejąć m.in. sieć sklepów Żabka.
– Wiecie państwo, co to jest Żabka? Te sklepy też być może zostaną odkupione – powiedział niedawno prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w Puławach w Lubelskiem.
Była to odpowiedź na pytanie o działalność Krajowej Grupy Spożywczej. Chodzi o program, który w Internecie przezwano „warzywniak plus”.
Czytaj więcej: Rekonstrukcja PRL w toku. Kaczyński: Być może państwo wykupi sieć sklepów Żabka
Choć Orlen twierdzi, że nie prowadzi rozmów ws. przejęcia Żabki, a sama sieć sklepów franczyzowych również nic nie wie na ten temat, to w tej sprawie zdążył już się wypowiedzieć wiceminister Janusz Kowalski – polityk znany z poparcia różnych etatystycznych bzdur wymyślanych przez warszawski rząd.
Oczywiście i tym razem ten przedstawiciel najbardziej nacjonalistycznego skrzydła Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry popiera szkodliwy pomysł pisowskiej władzy.
– Jestem zdecydowanie na tak. Polska Żabka, polski Lidl, polska Biedronka – jestem za repolonizacją – plótł Kowalski na antenie radia RMF FM.
Do czysto już socjalistycznych (by nie powiedzieć – komunistycznych) zapędów warszawskiego rządu i wiceministra rolnictwa odniósł się już m.in. Janusz Korwin-Mikke.
Wolnościowy polityk przypomniał, że „im mniej państwa w gospodarce tym lepiej dla nas”. Korwin-Mikke napisał również o kwitnącym komunizmie.
Czytaj więcej: PiS „zrepolonizuje” Żabkę, Lidla i Biedronkę? Korwin-Mikke: Tam, gdzie działa prywata, Polska kwitnie
„To jest NACJONALIZACJA”
Do słów Janusza Kowalskiego odniósł się także szef koła Konfederacji w Sejmie – Jakub Kulesza (Wolnościowcy). Polityk stwierdził, że pisowska władza planuje nacjonalizację.
„To nie jest żadna repolonizacja tylko NACJONALIZACJA. Nie ma to jak za państwowe przejąć sprawną firmę i obsadzić ją swoimi pociotkami i partyjnymi pachołkami. A jak jakiś kierownik sklepu krzywo spojrzy na ministra to go minister wyrzuci tak jak naczelnik poczty z pacanowa” – napisał w mediach społecznościowych wolnościowiec.
To nie jest żadna repolonizacja tylko NACJONALIZACJA. Nie ma to jak za państwowe przejąć sprawną firmę i obsadzić ją swoimi pociotkami i partyjnymi pachołkami. A jak jakiś kierownik sklepu krzywo spojrzy na ministra to go minister wyrzuci tak jak naczelnik poczty z pacanowa. pic.twitter.com/xR7D25HF34
— Jakub Kulesza (@Kulesza_pl) October 14, 2022
Sieć sklepów Żabka. Niepokorni kapitaliści
Żabka to sieć niewielkich sklepów spożywczych (typu convenience) działających w Polsce na zasadzie franczyzy, utworzona w 1998 roku. Prezesem Żabki jest Tomasz Suchański. Centrala spółki Żabka Polska sp. z o.o. prowadzącej sieć mieści się w Poznaniu. Sieć sklepów Żabka obsługiwana jest przez siedem centrów logistycznych, które zlokalizowane są w Plewiskach, Tychach, Nadarzynie, Pruszczu Gdańskim, Szałszy, Komornikach oraz Tyńcu Małym.
Żabka odniosła ogromny sukces i obecnie sklepy działają w całej Polsce i zaczynają pojawiać się także za granicą. Sieć zasłynęła m.in. z tego, że jest otwarta także w niedzielę – firmie nieustannie udaje się przechytrzyć rząd i wykorzystuje ona różne kruczki prawne, by móc obsługiwać polskich klientów każdego dnia tygodnia.