Sąd zadecydował. Niedzielski musi ujawnić, czy ma dowody na bezpieczeństwo szczepień

Adam Niedzielski, minister zdrowia. Foto: PAP
Adam Niedzielski, minister zdrowia. Foto: PAP
REKLAMA

Minister zdrowia w pisowskim rządzie będzie musiał skonfrontować się z pytaniami na temat bezpieczeństwa szczepionek i szczepień na Covid-19. Adam Niedzielski nie będzie mógł, jak do tej pory, unikać odpowiedzi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że informacja o szczepieniach przeciwko covid to informacja publiczna. Oznacza to, że minister zdrowia ma obowiązek ujawnić dowody na bezpieczeństwo szczepień i szczepionek – jeśli takowe posiada.

REKLAMA

Orzeczenie warszawskiego sądu jest prawomocne i Adam Niedzielski nie będzie mógł się od niego uchylić. Do tej pory minister odpowiedział tylko na część pytań.

Teraz ministerstwo będzie musiało przesłać odpowiedzi na wszystkie pytania. M.in. na to, czy firmy farmaceutyczne zostały zwolnione od odpowiedzialności za ewentualne powikłania poszczepienne (tzw. NOP-y).

Do tej pory przedstawiciele warszawskiej władzy nie odpowiedzieli, czy lekarze byli szkoleni w sprawie szczepień, nie podali dowodów na bezpieczeństwo szczepień na covid, odmówili podania imion, nazwisk i funkcji publicznych osób wchodzących w skład zespołu, który opiniował szczepionki, a ws. NOP-ów zasłaniali się brakiem kompetencji w zakresie odpowiedzialności za wystąpienie powikłań.

Sąd uzasadnił swoją decyzję tym, że demokratyczne państwo powinno działać w sposób transparentny dla obywateli. Teraz Ministerstwo Zdrowia będzie miało dużo pracy do nadrobienia, by odpowiedzieć na wszystkie zignorowane pytania.

Zaskakujące sceny w Pekinie. „Nie chcemy lockdownów, chcemy wolności” [VIDEO]

REKLAMA