Teheran twierdzi, że odmówił dostarczania Rosji broni do używania w wojnie na Ukrainie. Irański minister spraw zagranicznych Hossein Amir-Abdollahian zaprzeczył oskarżeniom ze strony Kijowa, który oskarża Moskwę o używanie w ostatnich tygodniach irańskich dronów.
Irański minister stwierdził, że kraj „nie dostarczył i nie dostarczy już żadnej broni przeznaczonej do użycia podczas wojny na Ukrainie”. Oczekuje się, że temat ten zostanie omówiony w poniedziałek na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej (UE) w Luksemburgu.
Według różnych informacji, Teheran dostarczał swoje drony bojownikom Huti w Jemenie, Hezbollahowi i Hamasowi. Irańskie drony-kamikadze były wykorzystane przez Rosję do ataków na Ukrainę, w tym na Odessę.
Izrael twierdził, że rozwój rosyjsko-irańskiej współpracy dotyczącej dronów trwa i takie uzbrojenie jest już produkowane w Tadżykistanie. Rosyjskie wojska miały otrzymać od 300 do kilku tysięcy dronów-kamikadzie wyprodukowanych w Iranie.
Ukraina twierdziła nawet, że na okupowane przez rosyjskie siły tereny obwodu chersońskiego i na Krym przybyli instruktorzy z Iranu, którzy szkolą żołnierzy agresora z obsługi dronów-kamikadze Shahed-136. Irańczycy mają być też „bezpośrednio odpowiedzialni” za wykorzystanie bezzałogowców do nalotów na ukraińskie miasta, szczególnie Mikołajów i Odessę na południu kraju.
Źródło: AFP
