
Węgry jako jedyne państwo członkowskie Unii Europejskiej odmawia udziału w szkoleniu ukraińskiego wojska. O sprawie informuje szef węgierskiego MSZ.
– Dziś postanowiono, że Unia Europejska rozpocznie misję szkoleniową, czyli przedstawiciele krajów UE będą szkolić wojsko ukraińskie. Pragnę stwierdzić, że Węgry nie głosowały za tą inicjatywą, nie weźmiemy udziału w tej misji – oświadczył węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto. Szefa węgierskiej dyplomacji chętnie cytowało w poniedziałek rosyjskie agencje.
Szijarto wyjaśnia, że Węgry nie będą szkolić ukraińskich żołnierzy, ponieważ „nie popierają kroków prowadzących do eskalacji konfliktu, a wręcz przeciwnie, sprzyja wczesnemu rozpoczęciu negocjacji pokojowych”.
Od samego początku wojny na Ukrainie Budapeszt stara się balansować i ani nie poparł zbrodniczej napaści Rosjan na Ukrainę, ani nie angażuje się we wspieranie zaatakowanego państwa tak, jak czyni to na przykład Warszawa.
Niektórzy komentatorzy twierdzą, że ta bierność Węgrów jest jednak równoznaczna z cichym wspieraniem Federacji Rosyjskiej.
Winnicki o sojuszu Węgry-Niemcy: Głównym partnerem Orbána jest Scholz