Władze monitorują tweety obywateli bez ich wiedzy?

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Władze Holandii bez wiedzy obywateli zbierają i analizują posty zamieszczane przez nich na Twitterze – informuje dziennik „Trouw”. Zdaniem gazety robi to m.in. administracja podatkowa i celna.

„Rząd korzysta z narzędzi firm komercyjnych, takich jak Coosto, Obi4wan i Twittertap, aby zbierać i analizować »krytyczne« tweety” – czytamy na łamach „Trouw”.

REKLAMA

Według gazety w ostatnich latach Biuro Planowania Społecznego i Kulturalnego (SCP) zebrało tysiące tweetów na temat zmian klimatycznych i „tożsamości narodowej” na potrzeby swoich badań.

Dane osobowe użytkowników Twittera, takie jak przekonania religijne, pochodzenie etniczne, zachowania seksualne lub poglądy polityczne, były również gromadzone – wynika z informacji „Trouw”.

Dziennik podkreśla, że zdaniem ekspertów jest to kontrowersyjna praktyka, albowiem użytkownicy Twittera nie są o tym informowani. Według SCP nie trzeba prosić o zgodę użytkowników, albowiem dane są wykorzystywane do celów statystycznych.

REKLAMA