Media żydowskie piszą o „napięciu dyplomatycznym między Izraelem a Polską”

Jaakow Liwne. Foto: Ambasada Izraela tter
Jaakow Liwne. Foto: Ambasada Izraela tter
REKLAMA

Dziennik „The Times of israel” twierdzi, że Warszawa oskarża ambasadora Izraela o „odmowę dialogu w sprawie młodych Izraelczyków podróżujących do miejsc Holokaustu”. Dodaje, że polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma wkrótce wezwać ambasadora Izraela w Polsce, aby uzyskać wyjaśnienie jego uwag na temat pielgrzymek młodych Izraelczyków.

Przywołują wypowiedź wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłoński z 14 października, który powiedział, że ambasador Izraela w Warszawie Jakow Liwne „wprowadza społeczność międzynarodową w błąd co do powodów uzasadniających przerwanie tych podróży”. Dodatkowo skrytykował ambasadora za odmowę spotkania się z polskimi władzami.

REKLAMA

Livne dzień wcześniej, z okazji 79. rocznicy powstania w obozie zagłady w Sobiborze, powiedział, że „młodzi Izraelczycy nie mogą już odwiedzać miejsc pamięci żydowskiego ludobójstwa z powodu decyzji podjętych przez polskie MSZ”. Dodał, że „jest to trudne do zrozumienia zarówno w Izraelu, jak i w innych krajach, dlatego tę sprawę należy rozwiązać”.

Wycieczki z Izraela do Polski zostały zawieszone podczas pandemii. W czerwcu ubiegłego roku Izrael powiedział, że nie wznowi ich, jak podaje gazeta, ze względu na „naciski ze strony prawicowego rządu Polski, który chciał kontrolować ich program”.

Wyjaśniają, że polskie władze skarżyły się na „negatywny wizerunek” Polski wśród młodych Izraelczyków; obecność uzbrojonych ochroniarzy z Izraela i brak kontaktu z polską młodzieżą. Strona polska uważa, że zasady bezpieczeństwa młodzieży żydowskiej powinny być u nas takie same jak w innych krajach. W sierpniu polski rząd zaproponował wznowienie wycieczek z pewnymi modyfikacjami, ale Izrael na propozycję nawet nie odpowiedział.

Izraelskie Ministerstwo Edukacji stwierdziło, że program prawdopodobnie nie zostanie wznowiony w najbliższej przyszłości. Przed pandemią COVID-19, co roku przyjeżdżało do Polski około 40 000 izraelskich uczniów.

Polskie MSZ podało, że potkanie z ambasadorem Izraela w Polsce Yacov’em Livne zostało przełożone na środę. Zmiany dokonano na prośbę ambasadora, z uwagi na przypadające w poniedziałek i wtorek żydowskie święta Szmini Aceret i Simchat Tora.

Jabłoński przypomniał stanowisko MSZ RP ws. przyjazdów młodzieży do Polski: „1. Jesteśmy gotowi do przyjęcia grup choćby od jutra. 2. Zasady bezpieczeństwa powinny być takie same jak w innych podobnych krajach, tj. bez uzbrojonej ochrony. Polska powinna być traktowana wg tego samego standardu”.

REKLAMA