Rząd warszawski zmienił sobie godło. Będzie używał innego niż Polacy [FOTO]

Posiedzenie Rady Ministrów rządu Mateusza Morawieckiego Źródło: Twitter/Prawo i Sprawiedliwość
Posiedzenie Rady Ministrów rządu Mateusza Morawieckiego Źródło: Twitter/Prawo i Sprawiedliwość
REKLAMA

Premier rządu warszawskiego i podległe mu resorty będą używać orła innego niż cała reszta obywateli. O zmianach donosi „Rzeczpospolita”, a eksperci wskazują, że to „wprowadzanie tylnymi drzwiami” innego godła niż ustawowe.

Rząd warszawski, w drodze rozporządzenia, na własny użytek ustalił nowy wzór godła. Rozporządzenie to dotyczy „sposobu używania wizerunku orła ustalonego dla godła RP oraz barw RP do celów wspólnej identyfikacji wizualnej”.

REKLAMA

Dokument przyjęto 30 września, a opublikowano w ostatni piątek, 14 października. W myśl zawartych tam zapisów, nowego godła mają używać premier rządu warszawskiego, KPRM, ministrowie oraz podległe im resorty. Nowy orzeł pojawi się m.in. na rządowym papierze, kopertach, wizytówkach, dokumentach elektronicznych, stronach internetowych, w e-mailach, mediach społecznościowych czy materiałach informacyjno-promocyjnych.

Redaktor monografii „Orzeł Biały. Źródła do historii herbu państwa polskiego (1815-2015)” prof. Marek Adamczewski wskazał, że „mamy do czynienia z wprowadzaniem tylnymi drzwiami innego wzoru orła niż ustawowy.

Czym różni się rządowy orzeł od polskiego – ustawowego? Przede wszystkim ma złote nogi – aż do linii upierzenia a nie tylko szpony. Ponadto inny jest też rysunek korony i piór na piersi orła. Zamiast pięciolistnych rozet, na skrzydłach ma trójliście. Same skrzydła zaś są lustrzanymi odbiciami. Co więcej, zmieniono także rysunek dzioba i oka.

Orzeł rządu warszawskiego / Foto: screen gov.pl
Orzeł rządu warszawskiego / Foto: screen gov.pl
Godło Polski umieszczone w tarczy, według wzoru i kolorystyki zgodnych z obowiązującą ustawą / Foto: domena publiczna
Godło Polski umieszczone w tarczy, według wzoru i kolorystyki zgodnych z obowiązującą ustawą / Foto: domena publiczna

Według projektanta graficznego Andrzeja Ludwika Włoszczyńskiego, w obowiązującej wciąż ustawie brak jest nowoczesnych załączników – dlatego wiele instytucji używa własnych wersji godła państwowego. – Jednak po raz pierwszy wprowadzono tak widoczną zmianę, jak złote nogi – zaznaczył.

Wygląd rządowego godła nie jest przypadkowy – m.in. pozłacanie nóg orła przewidywał projekt nowej ustawy o symbolach państwowych, zaprezentowany przed rokiem przez resort kultury. Choć sama ustawa przepadła, to projekt przygotowany na jej potrzeby wykorzystał teraz rząd warszawski. Pozłacanie nóg postulowała także część heraldyków.

Centrum Informacyjne Rządu twierdzi, że głównym celem zmiany godła jest „standaryzacja znaków ministerstw w ich komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej”. CIR utrzymuje, że do tej pory „posługiwały się logotypami opracowanymi na własne potrzeby, które mocno różniły się od siebie”.

Według CIR rządowe godło jest opracowane zgodnie z zasadami heraldyki i tradycji ikonograficznej. „Wspólna identyfikacja wizualna administracji rządowej nie definiuje na nowo godła RP” – twierdzi Centrum.

Eksperci jednak mają inne zdanie. Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że projekt rządowego rozporządzenia negatywnie zaopiniowała Komisja Heraldyczna przy MSWiA. Wskazała, że jest on niezgodny z obowiązującą ustawą.

– Można wyobrazić sobie niezręczną sytuację, w której nowy orzeł zostanie użyty obok ustawowego. Efektem będzie galimatias – skwitował były szef NIK Krzysztof Kwiatkowski.

REKLAMA