W rosyjskim Biełgorodzie odnotowano silne eksplozje, a nad miastem unoszą się kłęby dymu. W sieci dostępne są nagrania
Biełgorod to stolica obwodu biełgorodzkiego. Miasto jest położone tuż przy granicy z okupowanym przez Rosjan ukraińskim Donbasem. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, że nad miastem unoszą się kłęby dymu. Odnotowano również eksplozje.
Belgorod is already “celebrating the introduction of martial law”
A substation is on fire in the city. According to local media – due to overvoltage. pic.twitter.com/pqzr6XGLfL
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) October 19, 2022
Lokalnie rosyjskie władze twierdzą, że w mieście doszło do „przepięcia elektrycznego” i stąd dym oraz eksplozje.
Ukraińskie media zdają się jednak sugerować, że to, co dzieje się w mieście, to nie przypadek. Piszą m.in., że Biełgorod „świętuje wprowadzenie stanu wojennego”.
Na ten moment nie ma żadnych bardziej szczegółowych informacji na temat tego, co faktycznie dzieje się po stronie rosyjskiej przy granicy z Donbasem.
Utrzymują w gotowości broń jądrową. Zagłosują, czy zrobić TO