
W Niemczech zaczyna brakować miejsc dla Ukraińców. Rząd chciałby też otworzyć granice dla dezerterów z Rosji.
Saksonia, Berlin oraz kilkainnych landów nie mają już wolnych miejsc, aby zapewni przybyszom tymczasowy dach nad głową nie tylko dla Ukraińców, ale i przedstawicieli innych nacji poszukujących azylu w Niemczech.
Mogą do nich dołączyć wkrótce tysiące rosyjskich mężczyzn pragnących uniknąć wcielenia do armii. Już w kwietniu tego roku rozszerzono zasady przyznawania azylu na dezerterów, co jest zgodne z prawem UE.
W ostatnich latach niemieckie sądy wydały szereg orzeczeń potwierdzających prawo do azylu dla dezerterów z armii rządowej w Syrii.
Każda taka sprawa była rozpatrywana indywidualnie i tak ma być też obecnie. Chętnych z Rosji jest dużo, o czym świadczą liczne prośby i pytania do organizacji Pro Asyl, największej społecznej instytucji tego rodzaju w Niemczech.
Tekst ukazał się w segmencie Postęp w Świecie w numerze 41-42 (2022) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.