Oskarżany o korupcję były prezydent oskarżył teraz o to samo obecnego prezydenta

Były prezydent RPA Zuma przed komisją antykorupcyjną Fot. Twitter
Były prezydent RPA Zuma przed komisją antykorupcyjną Fot. Twitter
REKLAMA

Prezydent Cyril Ramaphosa został oskarżony o „zdradę” i korupcję przez byłego prezydenta RPA Jacoba Zumę. Zuma został zmuszony do rezygnacji w 2018 r. po oskarżeniach o korupcję, ale wydaje się, że liczył na zagwarantowanie bezkarności.

Trafił jednak na trochę do aresztu, który teraz opuścił i w sobotę 22 października oskarżył swojego następcę Cyrila Ramaphosę o „zdradę” i „bycie skorumpowanym”. To wszystko na dwa miesiące przed ważnym zjazdem partii rządzącej ANC, do której obydwaj politycy należą.

REKLAMA

Cyril Ramaphosa ma problem, bo zaraz po wyborze składał obietnice ostrej walki z korupcją, która stała się po apartheidzie zmorą RPA. ANC na grudniowym kongresie zdecyduje, czy desygnować Ramaphosę jako kandydata na drugą kadencję prezydencką w 2024 roku.

Jacob Zuma (rządził RPA od 2009 do 2018 roku) zwołał w sobotę konferencję prasową w Johannesburgu i wskazał palcem na Ramaphosę jako złodzieja. Obecnie niezależna komisja powołana we wrześniu przez parlament Republiki Południowej Afryki, bada dotyczące go sprawy prania pieniędzy i korupcji. Cyril Ramaphosa jest podejrzewany o ukrycie przed policją i organami podatkowymi włamania z 2020 roku w jednej z jego posiadłości, podczas którego znaleziono duże sumy gotówki ukryte w meblach.

Włamywacze weszli do należącego do prezydenta gospodarstwa w Phala Phala na północnym wschodzie kraju i ukradli… cztery miliony dolarów w gotówce. Ten stratę pieniędzy zataił. Później zorganizował porwanie i przesłuchanie złodziei, a następnie jeszcze ich przekupił w celu zachowania milczenia. O sprawie poinformował jednak południowoafrykański wywiad.

Prezydent mówi o „grze politycznej”, zaprzecza zarzutom porwania i korupcji i kwestionuje wysokość sumy uzyskanej przez złodziei. Utrzymuje, że skradzione pieniądze pochodziły ze sprzedaży bydła.

Warto dodać, że oskarżający go były prezydent Zuma, sam został skazany na 15 miesięcy więzienia za uporczywe odmawianie odpowiedzi na pytania komisji badającej afery korupcyjnej za jego rządów. Na początku października zakończył przedterminowo odbywanie kary z powodu stanu zdrowia i został umieszczony pod nadzorem sądowym. Potraktowano go łagodnie, ale najwyraźniej uznał, że jest okazja do zemsty…

Źródło: AFP

REKLAMA