
TVN z tej okazji epatuje zdjęciami już archiwalnych „strajków kobiet” i rozwydrzonych panienek robiących uliczny tumult. Na ich tle „ekspertki” biadolą na ekranie o „piekle kobiet” stworzonym przez „trybunał Julii Przyłębskiej”. W rzeczywistości wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie zmienił niczego w obowiązującej wcześniej ustawie, a jedynie potwierdził zawartą w konstytucji ochronę życia.
Badanie opinii publicznej dla Dziennika Gazety Prawnej pokazuje, że – po chwilowym wzroście – następuje w społeczeństwie spadek poparcia dla zabijania dzieci nienarodzonych. Świadomość, że zabijanie nienarodzonych jest złem, przebija się, na co wpływ ma ograniczenie banalizacji aborcji. Aborcja jest nadal dopuszczana w wyjątkowych przypadkach, ale nie są one już dowolnie interpretowane.
Fundacja Życie i Rodzina przypomina z okazji drugiej rocznicy wyroku i wzmożenia aktywności aborterów, że aborcja na dziecku zdrowym jest tak samo zła jak na chorym. Ochrona życia dzieci z niepełnosprawnościami jest wartością nie mniejszą niż ochrona życia zdrowych dzieci.
Wskazuje, że dane aborterów o rzekomych tysiącach aborcji poza polskim systemem służby zdrowia są wyssane z palca. Wskazują jednak na konkretne luki prawne, które mogą być wykorzystywane w pojedynczych przypadkach, by dzieci zabić dzieci i postuluje uszczelnienie prawa.
Stąd akcja zbiórki podpisów przeciw aborcji w ramach obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej „Aborcja to zabójstwo”. (szczegóły na stronie www.aborcjatozabojstwo.pl). Projekt ustawy przewiduje m.in. likwidację aborcyjnych infolinii oraz inne przepisy pomagające realnie chronić dzieci i ścigać aborterów.
Trzeba przyznać, że z polskimi młodymi kobietami stało się coś zupełnie dramatycznego. Ich radykalne zlewaczenie jest widoczne od dobrych kilku lat. Na szczęście zaczynają się też pojawiać na forum publicznym młode prawicowe kobiety. To nowość, którą trzeba pielęgnować. https://t.co/LrLM1lx3QA
— Tomasz Sommer (@1972tomek) October 22, 2022
Źródło: Fundacja Żyycie i Rodzina