
Rozbite tabernakulum, zniszczone i skradzione kościelne figury i splądrowana kaplica w Bretanii. Akt profanacji dotknął niedawno odrestaurowaną kaplicę w Saint-Pol-de-Léon we Francji. Złoczyńcy potraktowali ten przybytek… siekierą.
Kaplica św. Józefa została zaledwie kilka lat temu odnowiona wysiłkiem grupy lokalnych stowarzyszeń, które starają się chronić dziedzictwo kraju. Znajduje się w Saint-Pol-de-Léon w Bretanii i jest własnością „L’oeuvre de Saint-Joseph”.
Sprawcy tego czynu, którzy w miejscu profanacji pozostawili siekiery, nie zostali jeszcze zidentyfikowani. Według informacji lokalnych mediów zaczęli od rozbicia drzwi do zakrystii. Jak podaje „Le Télégramme”, po wejściu do środka uszkodzili meble, a później weszli do świątyni, gdzie dokonali kolejnych zniszczeń i profanacji.
Ich ofiarą padło także tabernakulum, w którym wyłamali zamek. Siekierą połupali pewną liczbę posągów, sprzęty i krucyfiks. Kilka przedmiotów skradziono, w tym drewnianą figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem.
W ogrodzie kaplicy ścięto inny posąg Matki Boskiej i połupano go na kawałki. Z zakrystii zabrano także kserokopiarkę i inny sprzęt. Stowarzyszenie „L’oeuvre de Saint-Joseph”, które jest właścicielem lokalu, złożyło na policji oficjalną skargę i wskazało, że to nie pierwszy atak na to miejsce.
La laïcité est en marche !https://t.co/9VeVCbHoVY
— Herman Lunin (@HermanLunin) October 21, 2022