Arkadiusz Mularczyk: „Nie może być tak, że spadkobierca zbrodniarzy mówi, iż temat jest zamknięty”

Arkadiusz Mularczyk
Arkadiusz Mularczyk. / Foto: PAP
REKLAMA

Czy Niemcy zapłacą za swoje zbrodnie z II wojny światowej? Arkadiusz Mularczyk nie ma wątpliwości.

Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”

REKLAMA

W najnowszym numerze naszego pisma znalazł się wywiad z posłem Arkadiuszem Mularczykiem z Prawa i Sprawiedliwości, który jest przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej. Innymi słowy, mówimy o polityku, który koordynował prace nad raportem dotyczącym reparacji wojennych od Niemiec. Przypomnijmy, że szacowane straty, jakie poniosła Polska w wyniku agresji III Rzeszy, wynoszą aż 6 bilionów złotych. Marta Markowska, która rozmawiała z parlamentarzystą, zapytała, co właściwie składa się na tę ogromną kwotę.

„Na ten koszt składają się przede wszystkim straty demograficzne i materialne. My, licząc te straty, po pierwsze musieliśmy ustalić, jakie faktycznie straty poniosła Rzeczpospolita podczas II wojny światowej z tytułu Niemców, a także na terenach okupowanych przez Niemców (dlatego, że to jest niezwykle ważne, aby rozdzielić te straty od strat spowodowanych przez Rosjan). Nasi eksperci wyliczyli, na podstawie dostępnych danych, że możemy przyjąć, że ok. 5.200.000 polskich obywateli zostało zamordowanych przez Niemców” – wyjaśnił Arkadiusz Mularczyk w wywiadzie „Niemcy zapłacą za wszystko”, który został opublikowany w najnowszym wydaniu naszego magazynu.

Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”

Arkadiusz Mularczyk: To było duże wydarzenie

Jak podkreślił Arkadiusz Mularczyk, publikacja raportu spotkała się z szerokim zainteresowaniem na całym świecie, nie tylko w Niemczech. W jego przeświadczeniu problematyka reparacji wojennych jest uniwersalna i dotyczy wielu krajów. Z tego względu zgłaszali się do niego politycy z różnych państw zainteresowani poznaniem wykorzystanej metodologii badań. W dalszej części wywiadu red. Marta Markowska zapytała, czy jedna z ostatnich wypowiedzi przedstawicielki niemieckiego rządu, jakoby temat był już zamknięty, nie odebrała polskiemu rządowi możliwości skutecznego ubiegania się o reparacje wojenne. W opinii posła absolutnie tak nie jest, ponieważ winowajca nie ma prawa arbitralnie odsunąć od siebie odpowiedzialności za popełnione czyny. To opinia międzynarodowa musi rozsądzić, kto w tym sporze ma rację.

„Nie może być tak, że spadkobierca zbrodniarzy mówi, że temat jest zamknięty, kiedy jest wręcz przeciwnie. Temat jest otwarty, to my go właśnie otworzyliśmy publikacją raportu, uchwałą sejmową, gdzie znacząca większość posłów poparła dochodzenie reparacji oraz finalnym wysłaniem noty dyplomatycznej. Oddajemy tę sprawę również pod osąd opinii międzynarodowej, bo to niezwykle istotne, żeby politycy, dyplomaci, dziennikarze, ale przede wszystkim zwykli ludzie, mieli możliwość oceny tego, co wydarzyło się podczas II wojny światowej, tego, jak Niemcy zachowywały się po jej zakończeniu, w jaki sposób rozliczały się z poszczególnymi narodami i dlaczego akurat Polska była jednym z krajów poszkodowanych” – wskazał Arkadiusz Mularczyk na łamach „Najwyższego Czasu!”.

Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”

REKLAMA