Lekarz Piotr Rubas ocenił, czy istnieje możliwość rozliczenia decydentów odpowiedzialnych za pandemię.
Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”
Już jakiś czas temu media informowały o tym, że Prokuratura Europejska wszczęła dochodzenie ws. zakupu szczepionek na COVID-19. Chodzi o nawet 1,8 miliarda dawek o wartości 35 miliardów euro. Co warto podkreślić, jedną z podejrzanych stała się nawet Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jeśli wierzyć oskarżeniom, szefowa KE miała załatwiać kontrakt w dosyć nietypowy sposób, pomijając przy tym oficjalne procedury. Otóż… wymieniała się SMS-ami z dyrektorem generalnym Pfizera Albertem Bourlą. Czy to oznacza, że nadszedł czas rozliczeń i w końcu „polecą głowy”? Niestety jak przekonuje lek. Piotr Rubas, najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z kolejnym teatrzykiem dla mas, w którym co najwyżej oberwą zwykli figuranci.
„Powinniśmy mieć świadomość, że za fasadą monstrualnej biurokracji, szeregu unijnych regulacji czy nikomu niepotrzebnych instytucji kryją się właśnie opiewające na miliardowe sumy interesy potężnych grup lobbingowych, korporacji oraz służb specjalnych. Von der Leyen jest tylko figurantem w tej całej grze, ona o niczym nie decyduje. Jeśli dojdzie do porozumienia na górze, to myślę, że cała sprawa rozejdzie się »po kościach« i Prokuratura Europejska po wielu miesiącach śledztwa sprawę umorzy. Nie liczyłbym na generalną zmianę pandemicznej narracji” – stwierdził w pesymistycznym tonie lek. Piotr Rubas w wywiadzie „W tym wszystkim nie chodziło o zdrowie Polaków”, który został opublikowany w najnowszym wydaniu naszego magazynu.
Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”
Piotr Rubas: Odpowiedzialni za pandemiczne zbrodnie unikną kary
Jak podkreślił lek. Piotr Rubas, który na co dzień pracuje w Niemczech, skala zaangażowania w covidową narrację jest nie do opisania. W Polsce w tym procederze brali udział nie tylko politycy, ale również lekarze, sportowcy, dziennikarze, aktorzy, a nawet księża. W jego opinii decydenci oraz wykonawcy musieli zdawać sobie sprawę z tego, co robią, ponieważ nie są ograniczeni intelektualnie. Z tego względu za operację COVID-19 powinna spotkać ich zasłużona kara. Niestety zdaniem Rubasa establishment odpowiedzialny za 200 tys. nadmiarowych zgonów nie pozwoli na to, aby do steru władzy doszły siły zainteresowanie rozliczeniem winnych. Innymi słowy, prawdziwa zmiana będzie możliwa dopiero wtedy, gdy upadnie cały patologiczny system III RP.
„Odpowiedzialni za covidowe zbrodnie, mając co najmniej 200 tys. ofiar na swoim sumieniu, nie dopuszczą, by przy pomocy kartki do głosowania doszła do władzy ekipa, która ich wszystkich rozliczy. Prędzej wywołają wojnę domową. Jednak pamiętajmy, że nas jest więcej. Możemy organizować się poza tym chorym systemem, tworzyć swoje własne szkolnictwo, system samopomocy, edukację domową czy wreszcie wsparcie polskich przedsiębiorców dla działających lokalnie grup wolnościowych. Możemy iść na strzelnicę, by przygotować się do obrony ogniska domowego w razie zagrożenia, gdyż na pomoc służb milicyjnych potrafiących prześladować polskich obywateli za brak szmatki na twarzy bym nie liczył” – ocenił lek. Piotr Rubas na łamach „Najwyższego Czasu!”.
Cały wywiad przeczytasz w najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!”