
W czwartek wieczorem Elon Musk doprowadził do końca zakup Twittera – podaje „New York Times”. Sprawę w swoich mediach społecznościowych skomentował ekspert prawny i wiceprezes partii KORWiN – Jacek Wilk.
Według doniesień mediów Musk jest już właścicielem Twittera i nawet rozpoczął czystki starych kadr.
Reuters podaje, że dyrektor generalny Parag Agrawal, dyrektor finansowa Ned Segal i szefowa polityki prawnej Vijay Gadde przebywali w siedzibie Twittera w San Francisco w momencie finalizowania umowy, a po zamknięciu transakcji zostali z niej wyprowadzeni.
Musk pozwalniał również czołowych menedżerów niektórych działów, których wciąż oskarża o wprowadzenie go w błąd ws. kont spamowych na platformie.
Czytaj więcej: Musk kupił Twittera i rozpoczął czystki starych kadr. Wolność słowa wróci do social mediów?
Sprawę zakupu platformy przez miliardera-wolnościowca skomentował w swoich mediach społecznościowych Jacek Wilk:
Ćwierkanie wolności?
Twitter jest teraz oficjalnie własnością Elona Muska. Od razu po zakupie najwyżsi dyrektorzy Twittera zostali zwolnieni i eskortowani z budynku, w tym dyrektor naczelny, dyrektor finansowy, szef polityki prawnej, zaufania i bezpieczeństwa. Jeden z tych dyrektorów odegrał kluczową rolę w podjęciu decyzji o wyrzuceniu ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa z platformy.
W tweecie późnym czwartkowym wieczorem Musk powiedział tylko: „ptak jest uwolniony”. Musk planuje zakończyć dożywotnie zakazy dla użytkowników, co oznacza, że prezydent Donald Trump może wrócić na Twittera. Musk powiedział w maju, że cofnie ban Trumpa, mówiąc, że wyrzucenie go z Twittera było „moralnie złą decyzją” i „ekstremalnie głupią” – napisał na Facebooku ekspert prawny Konfederacji.