
Konfederacja chce powołania komisji śledczej, która zbadałaby zarzuty dotyczące nieprawidłowości w polityce energetycznej Polski w latach 1997-2022, w tym likwidowania kopalni. Aby wniosek taki trafił do marszałek Sejmu, trzeba zebrać 46 podpisów posłów.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie Winnicki zaprezentował skierowany do marszałek Sejmu Elżbiety Witek wniosek Konfederacji ws. powołania komisji śledczej „do zbadania zarzutów nieprawidłowości w polityce energetycznej Polski w latach 1997-2022”.
Wyjaśniając dlaczego we wniosku określony jest tak długi przedział lat, poseł powiedział, że „właśnie w końcówce lat 90., jeszcze za rządów AWS – Unia Wolności rozpoczął się proces likwidacji polskiego górnictwa”.
Wtedy to, mówił, „lata tłuste” w górnictwie były „przejadane, konsumowane, politycznie rozgrabione przez kolejne ekipy rządzące, przez tych, którzy na górnictwie się paśli”.
– A lata chude, kiedy był brak koniunktury, kiedy pojawiały się problemy strukturalne, skutkowały jedną i tylko jedną rzeczą, mianowicie likwidacją kopalń, zwijaniem całej branży – powiedział Winnicki.
Ile kolejne rządy zlikwidowały kopalń
Według niego, za rządów AWS-UW „postawiono w stan całkowitej likwidacji 19 kopalni”, dwie kopalnie spotkał ten sam los za rządów SLD-Unia Pracy (2001-2005), pięć kolejnych kopalni zlikwidowano za rządów PO-PSL (2008-2015), natomiast od przejęcia władzy przez PiS w 2015 roku w taki stan postawiono 14 kopalni.
– To jest oczywiście wynikiem polityki narzucanej przez Unię Europejską, ale jest to efektem rażących drastycznych zaniedbań, jeśli chodzi o kolejne ekipy rządzące – oświadczył poseł Konfederacji.
CZYTAJ TAKŻE: Sabotaż gospodarczy, procesy realizowane przez PO-PiS. Politycy Konfederacji o zamykaniu polskich kopalń [VIDEO]
Artur Dziambor podkreślił, że „wszystkie ekipy rządzące ostatnich prawie trzech dekad przyczyniły się do tej sytuacji”.
– Ale to rząd Donalda Tuska przyjął politykę klimatyczną Unii Europejskiej i zgodził się na to, żeby Polska, zamiast się rozwijać na bazie własnych zasobów, zasypywała kopalnie – mówił przedstawiciel partii Wolnościowcy.
Następnie dodał, że „polityka Prawa i Sprawiedliwości jest jeszcze gorsza”.
– (PiS) Wielokrotnie szybciej niszczy to co mamy, to co możemy mieć, to co mogłoby budować polską potęgę energetyczną. W tym momencie należy zrobić wszystko, żeby wyjść z unijnej polityki klimatycznej, druzgocącej dla naszego kraju – podsumował Dziambor podkreślając, że równolegle powinniśmy inwestować w energię jądrową.
Aby wnieść projekt uchwały Sejmu o powołaniu komisji śledczej należy zebrać podpisy co najmniej 46 posłów. Sejm powołuje komisję oraz wybiera i odwołuje jej skład bezwzględną większością głosów. W skład komisji może wchodzić do 11 członków.