„Stuhr (…) próbował dwukrotnie uciekać”. Szokujące zeznania potrąconego motocyklisty

Jerzy Stuhr. / foto: YouTube: Onet Rano
Jerzy Stuhr. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube: Onet Rano
REKLAMA

„Fakt” dotarł do zeznań motocyklisty potrąconego przez Jerzego Stuhra; aktor uciekał dwa razy – czytamy w poniedziałkowym wydaniu gazety.

„Jerzy Stuhr, który po pijaku potrącił w Krakowie motocyklistę, próbował dwukrotnie uciekać po incydencie! Twierdził również, że potrącony udaje, że coś go boli. Wielki aktor miał też utrudniać policji zbadanie go alkomatem” – to ustalenia „Faktu”, który dotarł do zeznań Sławomira G., potrąconego motocyklisty.

REKLAMA

17 października Sławomir G. jechał odebrać jedzenie z firmy cateringowej, w której pracuje. Na skrzyżowaniu w jego motocykl uderzył lexus. Kierowca lexusa się nie zatrzymał. Mimo ogromnego bólu ręki motocyklista ruszył w pogoń – czytamy w gazecie.

„W końcu przed skrzyżowaniem Sławomirowi G. udało się wyprzedzić lexusa. Podszedł do samochodu i powiedział kierowcy (…), że ma nagranie na kamerce, jak został potrącony i pokaże je policji. Wtedy lexus ruszył. Sławomir G. wsiadł na motocykl i dalej go ścigał. Ponownie zajechał drogę lexusowi i przyhamował” – pisze „Fakt”.

„Kierowca próbował we mnie wjechać, zepchnąć mnie. Ja dodałem troszeczkę gazu i znów zahamowałem. On wtedy jechał buspasem. Zablokowałem mu możliwość dalszej jazdy” – zeznał policjantom Sławomir G.

REKLAMA