Przepalanie kasy podatnika. Szokująca kwota za mały kawałek chodnika! [FOTO]

Kraków. Ten kawałek chodnika ma kosztować 27 tys. zł.
Tu ma powstać chodnik. Ten kawałek ma kosztować 27 tys. zł. / Fot. FB/dzielnica14czyzyny
REKLAMA

Mieszkańcy dzielnicy Czyżyny w Krakowie wnioskowali o wybudowanie kawałka chodnika, w miejscu, które widać na powyższym zdjęciu. Do działań przystąpili urzędnicy. Koszt okazał się szokujący – 27 tysięcy złotych za 4,5 metra drogi dla pieszych.

Chodzi o wybudowanie 4,5 metra chodnika w Krakowie łączącego blok Atalu z ciągiem pieszo-rowerowym wzdłuż Al. Pokoju.

REKLAMA

W Polsce wybudowanie niecałych pięciu metrów chodnika nie jest takie proste. Trzeba było ustalić do kogo należy teren, uzyskać pozwolenia, ogłosić przetarg, zrobić projekty – itd.

Sprawdziłam, czy to jest teren gminny. Okazało się, że 4,5-metra jest gminne, a reszta należy do wspólnoty, zatem koszty pokrywamy my, a nie miasto. Myślałam o takim rozwiązaniu, żeby to wspólnota wykonała projekt, a my jako dzielnica zrobimy chodnik. Wszelkie rozmowy spełzły na niczym – mówi portalowi eska.pl Anna Moksa, przewodnicząca zarządu Dzielnicy XIV Czyżyny w Krakowie.

Stanęło ostatecznie na tym, że urzędnicy z Zarządu Dróg Miasta Krakowa przystąpili do działania. I okazało się, że 4,5 metra chodnika będzie kosztować… 27 tys. zł.

22 tys. zł pójdzie z kasy Zarządu Dróg Miasta Krakowa, czyli od podatników, a kolejne 5 tys. zł dołoży zarząd dzielnicy, czyli także podatnicy, ale już ci mieszkający stricte na tym terenie.

Odbył się przetarg, a my otrzymaliśmy pismo, że sam projekt to 19 300 zł, a co więcej – do realizacji zadania zabraknie 5 000 zł, które musimy dołożyć. Byliśmy oburzeni, ale nie było wyjścia, więc dołożyliśmy. Prawdą jest, że to była najtańsza oferta, jednak absurdem jest to, że 4,5 metra chodnika będzie nas kosztować 27 000 zł – dodaje Moksa.

Mieszkańcy dzielnicy pytają, dlaczego w Zarządzie Dróg nie ma nikogo, kto mógłby sporządzić prosty projekt, tylko trzeba to zlecać firmie zewnętrznej i płacić za to aż 19 300 zł, co stanowi ponad 2/3 kosztów całości.

Budowa kawałka chodnika za 27 tys. zł ma się rozpocząć w przyszłym roku.

REKLAMA