Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało w czwartek w Berlinie oświadczenie, wzywające obywateli RFN do opuszczenia Iranu jako kraju niebezpiecznego, z uwagi na „ryzyko arbitralnych aresztowań”.
W wyniku brutalnego tłumienia przez rząd Iranu krytycznych wobec władz protestów, trwających od kilku tygodni, w kraju jest wielu zabitych i rannych. „W przypadku obywateli niemieckich istnieje konkretne ryzyko, że zostaną arbitralnie aresztowani, przesłuchani i skazani na wieloletnie więzienie” – uzasadniło MSZ. Szczególnie zagrożone mogą być osoby o podwójnym (niemiecko-irańskim) obywatelstwie.
Jak zaznaczyło MSZ, w ostatnich dniach „doszło do dużej liczby samowolnych aresztowań cudzoziemców”. Dlatego osoby przebywające na terytorium Iranu powinny „zachowywać się bardzo ostrożnie, unikać demonstracji i dużych tłumów”. Także komunikacja z Iranem jest w dużym stopniu ograniczona i w tej kwestii nie jest spodziewana poprawa.
– Dzisiejszy apel MSZ o opuszczenie Iranu uwzględnia zmienioną sytuację bezpieczeństwa i chęć ochrony obywateli niemieckich, którzy nadal przebywają w tym kraju. Eskalujące, brutalne działania irańskich sił bezpieczeństwa wymusiły podjęcie takiego kroku – wyjaśnił rzecznik MSZ.
Jak dodał, apel MSZ nie będzie mieć wpływu na pracę ambasady niemieckiej w Teheranie – będzie ona kontynuować swoje zadania.
