Bosak i Dziambor ostro do władzy. „Boicie się, że obywatele biorą sprawy edukacji swoich dzieci w swoje ręce” [VIDEO]

Krzysztof Bosak i Artur Dziambor na mównicy sejmowej.
Krzysztof Bosak i Artur Dziambor na mównicy sejmowej. / Fot. PAP/kolaż
REKLAMA

PiS nadal próbuje przepchnąć nową ustawę oświatową, która ogranicza m.in. edukację domową. Z mównicy sejmowej projekt autorstwa Przemysława Czarnka krytykowali Krzysztof Bosak i Artur Dziambor z Konfederacji.

Musimy ścierać się z projektem, który jest zwyczajnie szkodliwy, z projektem, który w zamierzeniu ma ograniczyć wpływ obywateli na edukację swoich dzieci – ocenił Bosak.

REKLAMA

Jeden z polityków PiS-u w wywiadzie wyraził, że dzieci uciekają im z systemu. I to jest faktyczna filozofia tego projektu – kontynuował poseł Konfederacji.

Wskazał, że od momentu przejęcia władzy przez PiS sześciokrotnie zwiększyła się liczba dzieci będących w edukacji domowej.

To, czego się boicie, to trend, który pokazuje, że obywatele biorą sprawy edukacji swoich dzieci w swoje ręce – stwierdził Bosak.

Przekazał, że Konfederacja składa poprawkę, która umożliwi w kontrolowalnym zakresie przeprowadzać zdalnie egzaminy – wprowadza przechowywanie treści egzaminów zdalnych oraz nagrywanie egzaminów w formie video.

Artur Dziambor ocenił, że pod projektem podpisali się posłowie PiS, którzy w większości nie mają nic wspólnego z edukacją. – To jest po prostu randomowy zbiór przypadkowych posłów PiS-u, którzy się tam podpisali na rozkaz partyjny – mówił.

Wprowadzacie dyktaturę w szkołach, likwidujecie edukację domową – podkreślał Dziambor.

Krótko odniósł się także do ustawy „Bezkarność+”, która miałaby zapewnić włodarzom miast bezkarność za udostępnienie danych wyborców Poczcie Polskiej do niedoszłych wyborów kopertowych, za które zapłacono 70 mln zł, za co, notabene, nikt do dzisiaj nie odpowiedział.

Byliście na tyle głupi, że uzasadnieniu ustawy napisaliście, że 'trzeba działać szybko, bo sądy zaczynają skazywać naszych ludzi’ – mówił Dziambor.

 

REKLAMA