Wzrost cen i zamknięcia na zimę. Drożyzna zbiera żniwo w hotelach

Hotel/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
Hotel/Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA

Od 20 do 40 proc. będą droższe świąteczne i noworoczne pobyty w hotelach. Część obiektów może się zamknąć na zimę przez wysokie koszty.

„Rzeczpospolita” podaje wyniki ankiety przeprowadzonej wśród hotelarzy na początku października przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego (IGHP).

REKLAMA

Według tych danych aż 92 proc. hoteli i obiektów wypoczynkowych miało obłożenie na grudzień poniżej 30 proc.

„Oznacza to, że Polacy, przynajmniej na razie, wstrzymują się z rezerwacjami na okres świąteczno-noworoczny” – mówi, cytowany przez „Rzeczpospolitą”, sekretarz generalny IGHP Marcin Mączyński.

„Mocno wierzymy, że sytuacja się polepszy, ale dzisiaj nie wygląda dobrze. Dochodzą do nas sygnały, że są obiekty, które podjęły decyzję o zamknięciu na czas zimy” – dodaje.

Jego zdaniem nie ulega wątpliwości, że w tym roku w hotelach będzie drożej niż rok temu. Dodaje, że cena za nocleg w zdecydowanej większości zależy od kosztów, jakie ponosi hotel, czyli w głównej mierze kosztów towarów i usług, żywności, wynagrodzeń, gazu i energii elektrycznej.

„Wszyscy doświadczamy teraz dynamicznego wzrostu cen w każdym obszarze. Wyniki naszej ankiety są pod tym względem przerażające” – wskazuje.

REKLAMA