Chińczycy chcieli cenzurować przemówienie szefa Rady Europejskiej. Ostatecznie nie przemówił…

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. / Zdjęcie: PAP/EPA
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. / Zdjęcie: PAP/EPA
REKLAMA

Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, miał przemówić z „taśmy” z okazji rozpoczęcia targów w Szanghaju. Transmisja przemówienia została odwołana, ponieważ chińskie władze chciały ją częściowo ocenzurować.

Nagrane wcześniej wideo z przemówieniem miało zostać wyemitowane podczas inauguracji międzynarodowych targów w ostatni piątek 4 listopada. Rzecznik Michela oraz trzech europejskich dyplomatów z Pekinu potwierdziło, że do przemówienia nie doszło, ponieważ chciano ocenzurować pewne wątki.

REKLAMA

Z tego powodu Bruksela wolała anulować transmisję przemówienia w całości – powiedział AFP dyplomata pod warunkiem zachowania anonimowości. Inny dyplomata wyjaśniał, że władze chińskie chciały cenzurować w przemówieniu wszelkie odniesienia do wojny na Ukrainie.

Zapytany o to wydarzenie we wtorek 8 listopada Zhao Lijian, rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedział, że nic na temat tego wydarzenia podczas Międzynarodowych Targów nie wie.

Rzecznik Michela, Barend Leyts, powiedział, że jego szef „został zaproszony do wystąpienia na targach w Szanghaju i zgodnie z żądaniem chińskich władz dostarczyliśmy nagraną przemową, która ostatecznie nie została wyemitowana”.

Znając głębię wystąpień Michela uczestnicy targów wiele nie stracili. Pokazuje to jednak, że na linii Bruksela – Pekin trwa napięcie. Unia Europejska od 2019 roku uważa Chiny za „partnera, konkurenta gospodarczego i rywala systemowego”. Jednak wiele krajów Unii i tak wybiera własny interes, czego przykładem była ostatnio sprawa wizyty w Pekinie kanclerza Niemiec Scholza.

Źródło: AFP

REKLAMA