Braun: „To jest także sprowadzanie (…) powszechnego niebezpieczeństwa na Naród Polski” [VIDEO]

Grzegorz Braun / Foto: screen YouTube/wRealu24
Grzegorz Braun / Foto: screen YouTube/wRealu24
REKLAMA

W telewizji wRealu24 poseł Konfederacji Grzegorz Braun był pytany m.in. o to, czy rzeczywiście na naszych oczach odbywa się „ukrainizacja Polski”. Było to nawiązanie do słynnego już hasła akcji organizowanej przez Konfederację Korony Polskiej.

Braun uznał, że jest to „pytanie retoryczne”. – Rzecz byłaby może nawet i nie pozbawiona walorów komicznych, gdyby generalnie jednak nie miała rozmiaru tragedii dziejowej – wskazał polityk.

REKLAMA

– Bo komiczne jest to oflagowanie wszystkich i wszystkiego barwami obcego państwa. Przestaje to być śmieszne, kiedy na przykład w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej już ponad pół roku zwisają flagi w obcych barwach, ale na miejscu przynależnym gospodarzowi i to wedle protokołu flagowego, który zatwierdzał jeden z ministrów aktualnego rządu zjednoczonej łże-prawicy – podkreślił Braun.

Jak dodał, „za tym idą fakty, za tym idzie okładanie Polaków kosztami rozlicznych operacji o charakterze socjalnym, także militarnym, politycznym i są to koszta wielorakie”.

– To jest właśnie socjal, to są te różne „plus” sumy, które szczodrą ręką państwo polskie wyasygnowało na koszt własnych obywateli. Ale to jest także sprowadzanie, nie waham się powiedzieć, powszechnego niebezpieczeństwa na Naród Polski, kiedy przedkłada się interesy – waham się, czy można w tym przypadku powiedzieć „innego narodu” – czy raczej „innego reżimu”, który realizuje swoją politykę. Ale z całą pewnością moją sprawą jest obstawać przy tym, żeby polski interes narodowy, żeby polska racja stanu były na pierwszym planie – zaznaczył.

Jak podkreślił Braun, obecnie tak nie jest. – Rozumiem, że niektórym się zdaje, że stawianie tej sprawy, tak wprost, bezpośrednio, jak to uczyniliśmy – moi współpracownicy z Konfederacji Korony Polskiej, moi przyjaciele – podnosząc hasło „Stop Ukrainizacji Polski” i publikując dokument programowy pod tym właśnie tytułem (…), że to w kogoś godzi, że to czemuś, komuś uwłacza – dodał.

– Podkreślam, ten dokument i to hasło adresujemy przede wszystkim do, uwaga, Polaków, do władz Rzeczypospolitej Polskiej i do naszych współobywateli, rodaków, licząc na to, że opinia publiczna (…) będzie wywierać nacisk na władze warszawskie tak, aby nie wpędzały Polaków w wielorakie koszta: społeczne, polityczne, finansowe, militarne, ale także, uwaga, kulturowe – zaznaczył.

– To jest coś, co może długoterminowo, długofalowo, zdaje mi się najsmutniejsze, najbardziej tragiczne – to, że w Polakach wykształcono tak powszechne w ostatnich kwartałach przyzwolenie na barbarzyństwo. Wielorakie barbarzyństwo. Barbarzyństwo, które się przejawia, np. pochwałą linczu, samosądu – widzimy takie obrazy spoza naszych granic, chwała Bogu, na razie jeszcze spoza naszych granic – mówił dalej poseł Konfederacji.

Braun podkreślił, że ustawa o języku polskim jest nagminnie łamana „w korespondencji, w publikacjach urzędowych – i w administracji rządowej, i w samorządowej”. – I to jest zatem wychowywanie Polaków do przyzwolenia na bezprawie – ocenił.

REKLAMA