
Janusz Korwin-Mikke z mównicy sejmowej wskazał, że nadmierna legislacja i gros ustaw uchwalanych przez państwo polskie przeszkadzają, zamiast pomagać.
Poseł Konfederacji i prezes-założyciel partii KORWiN w Sejmie odniósł się do rządowego projektu ustawy o „zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz niektórych innych ustaw”.
Korwin-Mikke zauważył, że zamiast tworzyć kolejne ustawy lub je zmieniać, należałoby większość po prostu skasować.
– Chciałbym wiedzieć, czy rząd wie, ile ustaw wydał Kongres amerykański, które umożliwiły zrzucenie bomby atomowej na Hiroszimę. Odpowiadam: żadnej. Gdyby zajął się tym Kongres amerykański, to zdążyliby z tą bombą na wojnę koreańską albo być może na wojnę w Iraku – powiedział Korwin-Mikke.
– Na szczęście nie robił tego Kongres, dlatego bomba zaistniała, choć na nieszczęście dla Japończyków oczywiście – kontynuował jeden z liderów Konfederacji.
– Chciałbym państwu uświadomić, wszystkim, nie tylko rządowi, Sejmowi, że nasze ustawy przeszkadzają, a nie pomagają. Jeżeli rząd mówi, że jakieś ustawy przeszkadzają, to nie trzeba tworzyć nowych ustaw, które na pewno przeszkodzą w robieniu czegoś nowego, tylko należy skasować te ustawy, które przeszkadzają, zamiast tworzyć nowe ustawy – wskazywał.
– Mówiąc szczerze, nie ma żadnej szczególnej różnicy między budową elektrowni atomowej a budową fabryki butów. My się nie znamy na technologii atomowej. To producenci, to ci, co robią atom, na tym się znają, a nie my. Dlatego nie mamy uchwalać ustawy, tylko mamy znaleźć właściwego wykonawcę, prywatnego oczywiście – podsumował Korwin-Mikke.