Prezydent Duda o wybuchu w Przewodowie: „Była to rakieta produkcji rosyjskiej, ALE…”

Prezydent Andrzej Duda. / foto: screen YouTube: Prezydent.pl
Prezydent Andrzej Duda. / foto: screen YouTube: Prezydent.pl
REKLAMA

– Nie mamy na razie dowodów, kto wystrzelił tę rakietę. Była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale trwają badania. To, co się stało w Przewodowie, było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne – powiedział Andrzej Duda w wystąpieniu poświęconemu eksplozji na Lubelszczyźnie.

Andrzej Duda złożył kondolencje rodzinom dwóch osób, które zginęły w wyniku eksplozji, która miała miejsce w Przewodowie na Lubelszczyźnie. Polityk poinformował, że odbył w tej sprawie serię rozmów z światowymi liderami.

REKLAMA

Duda rozmawia z Bidenem

– Poinformowałem Jensa Stoltenberga, Joe Bidena, Rishiego Sunaka i Olafa Scholza, że nasz ambasador będzie uczestniczył w posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej i że jest wysoko prawdopodobne, że wystąpi z wnioskiem o uruchomienie art. 4 NATO – mówił w wystąpieniu Andrzej Duda.

– Rozmawiałem z prezydentem Joe Bidenem. Zapewnił mnie, że zobowiązania sojusznicze będą realizowane. To jest dla mnie, jako prezydenta, najważniejsza kwestia. Wszystkim przywódcom opisałem sytuację taką, jaka ona jest. Śledztwo będzie miało charakter sojuszniczy – zapewnił warszawski polityk.

„Była to rakieta produkcji rosyjskiej, ALE…”

Prezydent RP wyraził nadzieję, że sprawa eksplozji w Przewodowie zostanie rychło rozwiązana. Duda powiedział też, że na ten moment nie ma jednoznacznych dowodów, że to Rosjanie wystrzelili rakietę, która spadła na terytorium Rzeczypospolitej.

– Nie mamy na razie dowodów, kto wystrzelił tę rakietę. Była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale trwają badania. To, co się stało było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne – stwierdził polityk.

– Chcę wszystkich zapewnić solennie, że działamy spokojnie, w sposób rozważny, nie są podejmowane pochopne decyzje – dodał Duda i zaapelował o zachowanie spokoju.

Pentagon: Nie możemy potwierdzić informacji o rosyjskich rakietach na terytorium Polski

REKLAMA