Po tragedii w Przewodowie. Wilk: Działania powinny iść w tym kierunku, aby Polska nie dała się sprowokować [VIDEO]

Jacek Wilk
Jacek Wilk. / foto: screen YouTube
REKLAMA

W Sejmie odbyła się konferencja prasowa Konfederacji ws. tragedii, do jakiej doszło w Przewodowie. – Każde działania właśnie powinny iść w tym kierunku, aby Polska nie dała się sprowokować i nie dała się wciągnąć (do wojny – przyp. red.) – powiedział przedstawiciel partii KORWiN Jacek Wilk.

Mecenas Jacek Wilk przypomniał utrzymywane od lat stanowisko Konfederacji ws. polityki międzynarodowej, które zakłada, że „państwa powinny kierować się swoimi interesami”.

REKLAMA

Taka właśnie powinna być zawsze polska polityka. Nie oparta o emocje, sentymenty, ale oparta o kalkulacje zysków i strat, o interes narodowy – podkreślił.

Jest oczywistym, chociaż może brutalnym faktem, że tutaj mamy nieco inne interesy. W interesie Ukrainy jest to, aby wciągnąć inne kraje do tej wojny. W interesie Polski jest to, aby do tej wojny się nie dać wciągnąć, nie dać sprowokować – zaznaczył polityk.

Każde działania powinny właśnie iść w tym kierunku, aby Polska nie dała się sprowokować i nie dała się wciągnąć – powiedział przedstawiciel partii KORWiN.

Polityk podkreślił, że „w kontekście tego pojawia się znowuż problem jakże słabej obrony, jakże kiepskiego stanu polskich sił zbrojnych, skoro w takiej sytuacji nie zadziałały żadne systemy, a w każdym razie nic o tym nie wiemy, żeby jakikolwiek Polski system tutaj zadziałał”.

„To jest prawdziwy sprawdzian”

Podkreślamy i mówimy znowuż, po raz kolejny, od już wielu lat przypominając, że poprawa, modernizacja polskich sił zbrojnych to jest element absolutnie podstawowy – przypomniał Wilk.

Dodał, że „widząc na tym przykładzie, jak łatwo można polskie granice przekroczyć, jak łatwo można wtargnąć na polskie terytorium, zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkie jest zagrożenie, w jakim jesteśmy niebezpieczeństwie”.

Do tej pory można było zaklinać rzeczywistość, mogliśmy słyszeć, jakie to to będziemy mieli świetne uzbrojenie, jakie świetne środki obrony itd. a tymczasem wlatuje coś na nasze terytorium i nic się nie dzieje, można powiedzieć – wskazał.

Nie jesteśmy w stanie tego ani zidentyfikować, ani wykryć zawczasu, ani tym bardziej zneutralizować – podkreślił Wilk. – To jest taki test, to jest prawdziwy sprawdzian tego, jak tak naprawdę wyglądają, w jakim stanie są nasze siły zbrojne, nasza obrona narodowa.

Tragedia w Przewodowie

Po dwóch dniach od tragedii rzecznik rządu warszawskiego Piotr Müller poinformował, że „dotychczas zgromadzone materiały przez polskie służby, ale również przez służby, z którymi współpracujemy, nasze służby sojusznicze, wskazują, że powodem tego wydarzenia, powodem tej eksplozji rakiety na wschodzie naszego kraju były działania obronne Ukrainy przeciwko działaniom ofensywnym Rosji, która od wielu miesięcy prowadzi działania zbrojne na terenie Ukrainy”.

Po wybuchu w Przewodowie. „Zgromadzone materiały (…) wskazują, że powodem były…”

REKLAMA