
Podczas krótkiej rozmowy w czasie szczytu G20 na Bali przywódca Chin Xi Jinping skrytykował premiera Kanady Justina Trudeau za to, że szczegóły ich spotkania za zamkniętymi drzwiami wyciekły do prasy – wynika z nagrania opublikowanego przez kanadyjskie media.
Według komentatorów krótka rozmowa z jednej strony ukazała napięcia w relacjach kanadyjsko-chińskich, a z drugiej – zakłóciła starannie zaplanowany powrót Xi na scenę międzynarodową po niedawnym zjeździe Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i okresie bez wizyt zagranicznych w związku z pandemią Covid-19.
– To niewłaściwe (…) Jeśli jest szczerość, możemy komunikować się z wzajemnym szacunkiem, ale w przeciwnym razie trudno powiedzieć, jaki będzie wynik – mówi Xi na nagraniu udostępnionym m.in. przez dziennikarkę telewizji CTV Annie Bergeron-Oliver.
Jednocześnie tłumacz Xi przekazuje po angielsku poprzednią część wypowiedzi chińskiego przywódcy. – Wszystko, o czym rozmawialiśmy, wyciekło do prasy. To niewłaściwe (…) Rozmowa nie została przeprowadzona w ten sposób – mówi.
– W Kanadzie wierzymy w wolny, nieskrępowany i szczery dialog, (…) będziemy w dalszym ciągu konstruktywnie pracować razem, ale są rzeczy, w sprawie których nie będziemy się zgadzać – odpiera Trudeau. Jego wypowiedź przerywa jednak zniecierpliwiony Xi, mówiąc, że najpierw trzeba „stworzyć warunki”. Następnie obaj ściskają sobie dłonie i odchodzą.
The Cdn Pool cam captured a tough talk between Chinese President Xi & PM Trudeau at the G20 today. In it, Xi express his displeasure that everything discussed yesterday “has been leaked to the paper(s), that’s not appropriate… & that’s not the way the conversation was conducted” pic.twitter.com/Hres3vwf4Q
— Annie Bergeron-Oliver (@AnnieClaireBO) November 16, 2022
Xi odnosił się prawdopodobnie do wtorkowego spotkania z Trudeau w kuluarach szczytu G20. Kanadyjskie media podały po tym spotkaniu, powołując się na anonimowe źródła, że Trudeau wyraził zaniepokojenie domniemanymi ingerencjami Chin w kanadyjskie wybory. Pekin zaprzecza takim oskarżeniom.
Relacje chińsko-kanadyjskie znacznie pogorszyły się w 2018 roku, gdy w Kanadzie na wniosek USA zatrzymano wiceprezes chińskiego koncernu telekomunikacyjnego Huawei, Meng Wanzhou. Kilka dni później chińskie władze aresztowały i oskarżyły o szpiegostwo dwóch obywateli Kanady.
W 2021 roku, po wypuszczeniu Meng, Chiny zwolniły również z więzienia obu Kanadyjczyków. Napięcia ponownie wzrosły jednak po aresztowaniu w Kanadzie pracownika firmy energetycznej Hydro-Quebec pod zarzutem szpiegostwa. Poinformowano o tym w poniedziałek, gdy Trudeau i Xi przebywali na Bali w związku ze szczytem G20.