Zandberg uderza w Elona Muska. Mocna odpowiedź Mentzena

Elon Musk. Foto: PAP/Abaca
Elon Musk. Foto: PAP/Abaca
REKLAMA

Komentatorzy głównego nurtu wieszczą upadek Twittera, bo nowy właściciel Elon Musk zwolnił gros osób, by firma nie generowała strat rzędu kilku milionów dolarów dziennie. Działania amerykańskiego miliardera skomentował Adrian Zandberg i nadział się na ostrą kontrę ze strony Sławomira Mentzena.

Musk znalazł się pod ostrzałem, przede wszystkim ludzi lewicy, po tym, gdy po przejęciu Twittera zdecydował się wprowadzić swoje zasady w zarządzaniu. Adrian Zandberg, jeden z liderów polskiej Lewicy, z tej okazji pozwolił sobie po raz kolejny stwierdzić, że dla świata jedynym dobrym wyjściem jest, by za wszystko brał się kapitan-państwo.

REKLAMA

„Najcenniejsze innowacje nie powstają w głowach Elonów Musków, tylko na dobrze finansowanych publicznych uczelniach i w instytutach badawczych. Jeśli chcemy lepszej przyszłości świata, trzeba finansować naukę, a nie karmić pychę miliarderów” – twierdzi Zandberg, choć historia niekoniecznie to pokazuje.

Takiej okazji do „kontry” nie mógł przepuścić Sławomir Mentzen, który krótko wymienił Zandbergowi ostatnie innowacje publicznych uczelni czy instytutów.

„Na uniwersytetach to ostatnio powstają innowacyjne teorie o 56 płciach, zwalczaniu wirusa poprzez zamykanie hoteli i budowaniu dobrobytu za pomocą drukarki, długu i zasiłków” – odpowiedział Zandbergowi Mentzen.

Nagonka na Muska trwa od kilku dni, a coraz bardziej popularny staje się hashtag #RIPTwitter, stworzony przez zwolnionych pracowników medium społecznościowego. Mentzen już wcześniej zabrał głos w temacie. „Są dwie możliwości” – napisał.

„1. lewacy mają rację, najbogatszy człowiek świata, seryjny twórca odnoszących sukcesy firm jest idiotą, a Twitter niedługo się rozpadnie. 2. lewacy jak zwykle się mylą, Musk wie co robi, a w korporacjach pracuje mnóstwo zbędnych ludzi” – przedstawił opcje Mentzen i dodał, że sam obstawia drugi scenariusz.

REKLAMA