
Eksperci krytykują nowelę prawa karnego Zbigniewa Ziobry. Decyzja w rękach prezydenta – pisze wtorkowa „Rz”.
„Nowelizacja kodeksów karnych jest na biurku prezydenta Andrzeja Dudy. I pojawia się coraz więcej apeli, by ją zawetował. Minister Ziobro twierdzi, że prawo jest wymierzone w najgroźniejszych bandytów – morderców, gwałcicieli, pedofilów i gangsterów. Pytanie, czy skutecznie i legalnie? Prawnicy mają do zmian wiele zastrzeżeń” – czytamy we wtorkowej „Rzeczpospolitej”.
Gazeta podaje, że wśród zastrzeżeń znalazło się ograniczenie swobody sędziów w orzekaniu i że zdaniem prawników sąd został sprowadzony do roli urzędnika. Poza tym według „Rz” część ekspertów uważa, że po zmianie celem kary „nie będzie resocjalizacja, tylko czysty odwet”.
„Są też w ustawie błędy. Dr hab. Mikołaj Małecki z UJ wskazuje, że za zgwałcenie i spowodowanie umyślnie ciężkich obrażeń ofiary grozić ma maksymalnie 20 lat więzienia. Za wyrządzenie obrażeń nieumyślnie, przypadkowo – aż dożywocie” – pisze „Rz”.
Według gazety, Naczelna Rada Adwokacka uważa, że niebezpiecznie brzmi paragraf, który „kryminalizuje publiczne propagowanie ideologii nazistowskiej, komunistycznej, faszystowskiej lub innej nawołującej do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne”.