Tzw. tarcza antyinflacyjna w obecnej formie przestanie istnieć, co oznacza powrót wyższych stawek VAT. PiS po raz kolejny uległ Unii Europejskiej – oceniają politycy Konfederacji.
Od nowego roku wzrosną ceny paliw, energii elektrycznej czy nawozów dla rolników, co przełoży się na cenę żywności. Wszystko przez powrót do stawek VAT sprzed wprowadzenia tzw. tarczy antyinflacyjnej.
Dlaczego stawki VAT wracają? – Dlatego, że eurokołchoz tak zdecydował, a rząd 'zjednoczonej łze-prawicy’ wprawdzie się nie cieszy, ale realizuje wszystkie wytyczne eurokołchozowe – ocenił Grzegorz Braun.
Piotr Czak Żukowski z Ruchu Narodowego przypomniał, że UE „cały czas” naciska na Polskę w różnych sprawach. – Komisja Europejska grozi karami Polsce za ochronę polskich obywateli – mówił.
Marcin Sypniewski z partii KORWiN wskazał, że PiS wielokrotnie za swojej kadencji podwyższał podatki, a tym razem ma do tego świetną wymówkę – tak nakazuje UE.
– Jako Konfederacja zawsze jesteśmy przeciwko podwyżce podatków. (…) Teraz sprzeciwiamy się, żeby tę drobną obniżkę VAT-u wycofać – mówił.
– Przez inflację mamy coraz mniej pieniędzy, coraz więcej płacimy w sklepach. Ta tarcza antyinflacyjna spowodowała jedynie lekkie złagodzenie uciążliwego wzrostu cen i obniżki siły nabywczej pieniądze. Jesteśmy za tym, aby PiS nie ulegał Komisji Europejskiej i bronił polskich interesów, a nie zajmował się tym, co UE każe – podkreślił Sypniewski.
Przypomniał, że Konfederacja przygotowała kilka projektów ustaw obniżających podatki, lecz wszystkie „leżą w sejmowej zamrażarce”.
