Sankcje na Rosję przyczynią się do wzrostu inflacji

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Sankcje wobec Rosji podniosły koszty na rynku tankowców, a kolejna runda restrykcji jeszcze je powiększy, gdy 5 grudnia wejdzie w życie zakaz UE dotyczący importu rosyjskiej ropy. Rosnące koszty transportu surowca mogą jeszcze bardziej napędzać inflację.

Wraz z wejściem w życie nowych sankcji rosyjska ropa będzie transportowana na inne rynki niż europejskie i na większe odległości – wyjaśnia dyrektor wykonawczy firmy Maersk Tankers Christian Ingerslev w rozmowie z agencją Reutera.

REKLAMA

Europa, która wcześniej importowała 1 mln baryłek dziennie będzie musiała pozyskać takie ilości ropy np. z bliskiego Wschodu, co z kolei doprowadzi do wzrostu popytu – mówi Ingerslev.

Rekordowa cena transportu

Od kilku tygodni ceny transportu tankowcami osiągnęły rekordowy poziom i analitycy prognozują, że utrzymają się one przez dłuższy czas, nakręcając inflację.

Tymczasem szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że liczy na to, iż bardzo szybko zatwierdzony zostanie globalny pułap cenowy na rosyjską ropę. Wprowadzenie go w życie będzie oznaczać, że dostawcy tankowców i ich ubezpieczyciele będą mogli świadczyć takie usługi tylko wtedy, gdy cena rosyjskiego surowca będzie zgodna z wyznaczonym limitem.

Ingerslev przewiduje, że jeszcze bardziej skomplikuje to sytuację na rynku tankowców, co przyczyni się do utrzymania wysokich cen transportu.

To będą drogie święta. Polacy kupują mniej i wydają więcej

REKLAMA