Haniebne zachowanie policjanta. Jest akt oskarżenia [VIDEO]

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Prokuratura postawiła zarzuty policjantowi, który nietrzeźwy wiózł na bagażniku kabrioletu dwie osoby. Stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup i uciekł z miejsca zdarzenia. Jego koledzy zginęli.

Do głośnego wypadku doszło w lipcu br. w Kobyłce niedaleko Warszawy. Kierowca kabrioletu, mercedesa SL500 uderzył najpierw w krawężnik, potem w słup, a dwóch mężczyzn jadących na bagażniku dwuosobowego auta wypadło na jezdnię. Jeden z nich uderzył głową o asfalt, a drugi o betonowy słup.

REKLAMA

Za kierownicą siedział nietrzeźwy policjant (po służbie). Uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając rannych kolegów. Ich życia nie udało się uratować.

Prokuratura Rejonowa w Wołominie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. – Dotyczy on dwóch podejrzanych. Jednym z nich jest Adrian B., który jak ustalono w śledztwie kierował samochodem. Przekroczył prędkość prawie dwukrotnie, bo jechał 93 km/h – przekazała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Dodała, że mężczyzna przewoził dwóch pasażerów nadwymiarowo. – To był kabriolet z miejscami tylko dla kierowcy i pasażera, w związku z tym mogły nim podróżować jedynie dwie osoby. Tych dwóch mężczyzn, którzy podróżowali na bagażniku na łuku drogi wypadło z pojazdu i uderzyło w betonowy słup. Niestety zginęli – wyjaśniła Skrzeczkowska.

Zaznaczyła, że we krwi kierującego kabrioletem byłego funkcjonariusza stwierdzono 1,27 promila alkoholu. – Dodatkowo on i pasażer, który przeżył wypadek zbiegli z miejsca zdarzenia – powiedziała Skrzeczkowska.

Poinformowała również, że kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz nie udzielenia pomocy. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Natomiast pasażer kabrioletu, który zbiegł z miejsca usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy.

REKLAMA