Francuski prezydent składa oficjalną w USA. Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wizyty państwowej w Waszyngtonie potwierdził w czwartek, 1 grudnia w amerykańskiej TV ABC, że porozmawia w najbliższych dniach ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem.
Wyjaśnił, że „chciał najpierw odbyć wizytę państwową i przeprowadzić dogłębną dyskusję z prezydentem Bidenem”. Rozmowa z prezydentem Rosji ma się odbyć „w najbliższych dniach”. Tego samego dnia Macron wzywał do „trwałego pokoju”, który ma zakończyć ten konflikt.
Dodał, że nie chodzi tu o pokój, który będzie „narzucony Ukraińcom”. Jego zdaniem, Władimir Putin „popełnił błąd”, ale możliwy jest „powrót do stołu dyskusyjnego i negocjacji”. Media przypominają, że ostatnia oficjalna rozmowa Emmanuela Macrona i Władimira Putina datuje się na 11 września.
Arogancja Putina spowodowała, że Macron ostatnio nie widział się w roli wielkiego mediatora i człowieka, który doprowadzi do pokoju na Ukrainie. Putin wolał rozmawiać m.in. z jego wrogiem Erdoganem. Okazuje się jednak, że francuski prezydent zdaje się zyskał do inicjatywy pośrednictwa zgodę prezydenta Bidena.
Oficjalnie kontakt z Kremlem ma dotyczyć „sprawa cywilnych”, przede wszystkim sytuacji w elektrowniach jądrowych, zwłaszcza Zaporoże.
Emmanuel Macron à Joe Biden depuis la Maison Blanche: "Il nous faut savoir redevenir frères d'armes" pic.twitter.com/IqAogTbLTE
— BFMTV (@BFMTV) December 1, 2022