
Badanie przedstawione ostatnio Parlamentowi Europejskiemu postuluje „przyciągnięcie talentów do UE” przez wzmocnienie ich praw i zaleca ułatwienie łączenia rodzin. Raport trafił do komisji LIBE (wolności obywatelskie, sprawiedliwość i sprawy międzynarodowe) Parlamentu Europejskiego.
Nosi tytuł „Propozycje UE dotyczący legalnej imigracji – w kierunku opartego na prawach podejścia do przyciągania umiejętności i talentów do UE”. Zestaw zaleceń poszerza ramy wpuszczania do krajów UE kolejnych migrantów.
Proponuje się m.in. wspólne procedury przyjmowania, „w maksymalnym terminie do 90 dni, szybką ścieżkę wspierania partnerstwa talentów, ograniczenie czasu oczekiwania na zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego i zmniejszenie wymagania pobytowego”, a także „zapewnienie równego dostępu do ochrony socjalnej i pomocy społecznej”. Itd., itp.
Jest też „zachęcanie do wewnątrzeuropejskiej mobilności obywateli państw trzecich”, czy znoszenie barier administracyjnych i wreszcie „ułatwienie łączenia rodzin w skonsolidowany sposób”.
Imigracja jest problemem i próby jej uregulowania zasługują na akceptację. Jednak kierunki zmian i narzucanie ich wszystkim krajom na poziomie całej UE, muszą budzić niepokój. Zjawisko imigracji to nie tylko „dodatkowe talenty”, ale w większości napływ obcych kulturowo i cywilizacyjnie przybyszów, którzy z czasem stanowią zagrożenie dla społecznej spójności.
Après avoir rappelé que l'UE allait perdre 50M d'actifs en 30 ans, un eurodéputé vert ironise : "On peut envisager que les jeunes de 13 ans travaillent, mais je ne vois pas comment élargir la population active à part grâce à l'immigration" https://t.co/Rznn93I0WE pic.twitter.com/JFJL5DQkLt
— Fdesouche.com est une revue de presse (@F_Desouche) December 1, 2022