Co na to ekolodzy? Wiatraki zabijają i niszczą przyrodę

Farma wiatrowa / Fot. PAP/DPA
Farma wiatrowa / Fot. PAP/DPA
REKLAMA

Francuski wymiar sprawiedliwości skazał firmę EDF, która jest operatorem turbin wiatrowych. Chodzi o śmierć co najmniej 28 chronionych sokołów zabitych właśnie przez wiatraki. Sąd kasacyjny nakazał firmie wypłacić rekompensatę stowarzyszeniu France Nature Environnement (FNE) za niszczenie zagrożonych i chronionych gatunków.

W tym przypadku nie chodzi jednak o pieniądze, ale precedens. Zachwalane przez ekologów turbiny wiatrowe są coraz mocniej we Francji krytykowane za uciążliwości dla mieszkańców, czy szpecenie krajobrazu. Teraz doszedł negatywny wpływ na naturę.

REKLAMA

EDF został skazany przez Sąd Kasacyjny za śmierć 28 chronionych sokołów, zabitych przez turbiny wiatrowe znajdujące się w parku Causse d’Aumelas, w departamencie Hérault. Zainstalowano tutaj łącznie 31 wiatraków. maszyn.

FNE na swoim tweeterowym koncie pisze o „ zwycięstwie (…) po 10 latach mobilizacji”. Inwestorzy wiatrakowi są od dawna krytykowani za „anarchiczną instalację turbin”. 28 pustułek zginęło w latach 2011-2016 po zderzeniu z łopatami turbin wiatrowych.

Sąd Kasacyjny uznał, że „to niszczenie trwa nadal” i zagraża chronionemu ptactwu. Teraz „cała doktryna zbudowana przez energetykę wiatrową jest zakwestionowana” – wyraziła radość z wyroku FNE w komunikacie prasowym.

Dodają, że „infrastruktura produkcji energii odnawialnej nie może twierdzić, że jest ekologiczna, bo nie przestrzega praw ochrony środowiska”. Stowarzyszenie ostro potępiło również ustawę rozpatrywaną obecnie przez parlament, która zakłada dalszy rozwój energetyki wiatrowej jako „czystej i odnawialnej”.

Stowarzyszenia ochrony zwierząt uważają dalszą ekspansję wiatraków m.in. za niebezpieczną dla bioróżnorodności. Na fali wiatrakowej mody wiele farm wiatrowych zostało „zbudowanych w niewłaściwych miejscach” i teraz nawet nie ma możliwości ich korekty – dodają.

Źródło: Valeurs/ Les Dernières Nouvelles d’Alsace

REKLAMA