Przegraliśmy, ale wstydu nie ma. Francja – Polska 3:1

Piotr Zieliński miał najlepszą okazję żeby strzelić bramkę Francuzom. Foto: PAP/DPA
Piotr Zieliński miał najlepszą okazję żeby strzelić bramkę Francuzom. Foto: PAP/DPA
REKLAMA

Na stadionie Al Thumama w Dausze zakończył się mecz Polska – Francja w 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Polacy przegrali z Francuzami 1:3. Biało-czerwoni pierwszy raz od 36 lat awansowali do tej fazy turnieju.

Jedyną bramkę dla Polski z rzutu karnego w doliczonym czasie gry strzelił kapitan reprezentacji Robert Lewandowski. Tym samym powiększył do 78 dorobek strzelecki w piłkarskiej reprezentacji Polski. 34-letni napastnik Barcelony uczynił to w 138. występie w drużynie narodowej.

REKLAMA

Obecny kapitan biało-czerwonych jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców wszech czasów polskiej reprezentacji. Kolejne miejsca zajmują Włodzimierz Lubański z 48 trafieniami oraz Grzegorz Lato – 45.

Francuzi ukarali nas trzykrotnie. Bramki strzelali kolejno: na 1:0 Olivier Giroud (44), na 2:0 Kylian Mbappe (74), na 3:0 Kylian Mbappe (90+1).

Polacy jednak nie pokazali się źle, zupełnie inaczej niż w meczu z Argentyną. Pierwsza połowa spotkania była nawet wyrównana i mieliśmy kilka wypracowanych sytuacji bramkowych. Jednak w drugiej połowie Francja okazała się bardziej skuteczna.

Przegrać po w miarę wyrównanej grze z aktualnymi a może już niedługo ponownymi mistrzami świata to nie wstyd.

Dziękujemy i obyśmy następny mundial skończyli wyżej.

REKLAMA