Morawiecki miał obiecać premię polskiej reprezentacji. Gigantyczne pieniądze za wyjście z grupy

Mateusz Morawiecki oraz Robert Lewandowski i Jakub Kiwior podczas meczu z Argentyną / Foto: PAP/ PAP/EPA (kolaż)
Mateusz Morawiecki oraz Robert Lewandowski i Jakub Kiwior podczas meczu z Argentyną / Foto: PAP/ PAP/EPA (kolaż)
REKLAMA

Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że premier rządu warszawskiego Mateusz Morawiecki miał obiecać polskiej kadrze, że jeśli podczas mundialu wyjdzie z grupy, otrzyma co najmniej 30 mln zł premii. Informację tę portal potwierdził w trzech niezależnych źródłach.

Reprezentacja Polski po raz pierwszy od 36 lat wyszła z grupy podczas mistrzostw świata. W niedzielę Polacy zagrali w 1/8 finału. Ostatecznie odpadli przegrywając z obecnymi mistrzami świata – Francuzami – 1:3. Zrobili to jednak w pięknym stylu.

REKLAMA

W naszej kadrze nie zabrakło doświadczonych zawodników, dla których mógł to być ostatni mundial w karierze. Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak mają bowiem po 32 lata, a Robert Lewandowski, Kamil Glik, czy Kamil Grosicki – po 34. Wydaje się więc, że zawodnicy mieli wystarczająco dużo motywacji, żeby osiągnąć jak najlepszy rezultat.

Jednak, według informacji Wirtualnej Polski, premier rządu warszawskiego Mateusz Morawiecki miał obiecać piłkarzom „nagrodę” za wyjście z grupy. Obietnica miała paść z ust polityka podczas spotkania z zawodnikami, tuż przed ich wyjazdem na mistrzostwa w Katarze. Morawiecki miał powiedzieć, że jeśli wyjdą z grupy, otrzymają premię w wysokości co najmniej 30 mln zł. Kwota ta najprawdopodobniej ma zasilić nie konto PZPN, ale trafić bezpośrednio do piłkarzy, selekcjonera i całego sztabu.

Wirtualna Polska potwierdziła te informacje w trzech niezależnych źródłach. Pytany przez wp.pl prezes PZPN przyznał, że o premii od premiera słyszał, jednak nie zna szczegółów. Zaznaczył, że nie uczestniczył w spotkaniu z Morawieckim.

Według portalu szczegółów nie znają także sami zawodnicy. Premier bowiem miał o tym nie mówić, a oni sami byli skupieni na czekających ich rozgrywkach.

„W poniedziałek, 28 listopada, poprosiliśmy o komentarz do obietnicy premiera rzecznika rządu Piotra Mullera. Przez kilka dni nie odpowiadał. W sobotę odpisał:

«Wierzymy w sukces polskiej reprezentacji. Jeżeli będą podjęte decyzje co do nagród, to będziemy o nich informować. Teraz czas na kibicowanie polskiej drużynie :)»” – czytamy na łamach Wirtualnej Polski.

Pytanie dotyczące szczegółów obietnicy premiera kierowane do rzecznika rządu warszawskiego miało być ponawiane przez dziennikarzy WP kilkukrotnie. Muller początkowo twierdził, że nie ma takich informacji, później zaś, że „żadne decyzje w tym obszarze nie zostały podjęte”.

REKLAMA