Nagła śmierć podczas koncertu Kelly Family. „W ciągu 50 lat pracy nic takiego nigdy nam się nie przydarzyło”

Koncert - zdj. ilustracyjne. / Fot. BRUNO EMMANUELLE/Unsplash
REKLAMA

Tragedia podczas koncertu legendarnego zespołu Kelly Family. Nagle zmarł jeden z uczestników. Imprezę przerwano po dwóch minutach.

Zespół Kelly Family odbywa właśnie świąteczne tournee, podczas którego gra serię koncertów „Christmas Show”. Jak informuje „Westfalen-Blatt”, występ w niemieckiej miejscowości Halle przerwano już po dwóch minutach, bo na widowni wydarzyła się tragedia.

REKLAMA

Jeden z uczestników nagle zasłabł. Natychmiastowej pomocy udzielili znajdujący się na miejscu ratownicy medyczni.

Z powodu nagłego wypadku wśród publiczności, nasz koncert musi zostać przerwany – poinformowała zgromadzonych w hali OWL Arena widzów Patricia Kelly.

Niestety, życia widza nie udało się uratować. Wobec dramatu, jaki rozegrał się na widowni, koncert został definitywnie odwołany.

– Niestety, mężczyzna zmarł. Módlmy się za niego i jego rodzinę. Nie możemy dziś kontynuować imprezy. W ciągu 50 lat pracy nic takiego nigdy nam się nie przydarzyło – dodała później Kelly.

Zespół wydał później także krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych. „Nasze myśli są ze zmarłym i jego rodziną” – napisano. Przyczyny śmierci uczestnika koncertu nie podano do publicznej wiadomości.

REKLAMA